straż pożarna(strona 21/91)

W niezarejestrowanym domu opieki nad osobami starszymi w rosyjskim Kemerowie doszło do tragicznego pożaru. Zginęło 20 pensjonariuszy. Budynek został niemal doszczętnie spalony.

W Zakopanem spłonęła wybudowana w 1910 roku willa "Skaut". Wcześniej media podały, że właściciel terenu planuje rozbiórkę i przeniesienie willi w inną lokalizację. Na jej miejsce postawić chce sześć nowych domów.

Strażakom udało się ugasić ogień, jaki popołudniu pojawił się piwnicy budynku Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Akcja służb na miejscu może potrwać jeszcze kilka godzin.

Pożar kamienicy wybuchł w sobotę, 17 grudnia, w środku nocy. Pustostan gasiło dziewięć zastępów straży pożarnej. To był trudny pożar. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Kiedy strażacy przyjechali do płonącego budynku, przed wejściem zauważyli leżącą na ziemi kobietę. Jej życia nie udało się uratować.

Jedna osoba została ranna po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką, do którego doszło na drodze krajowej nr 19 pod Łosicami w woj. mazowieckim. Jak się okazało, osobowym oplem przewożone były dwa cielaki.

Sytuacja po popołudniowej awarii wodociągu Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów w Goczałkowicach-Zdroju została opanowana - przekazała wieczorem PAP rzeczniczka starostwa powiatowego w Pszczynie Marcela Grzywacz. Jak zasygnalizowała, pompowanie wody potrwa jeszcze dłuższy czas.

Wokół przygotowywanej przez Państwową Straż Pożarną listy schronów narastają kolejne wątpliwości. Łukasz Kunek, przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Związku Zawodowego Strażaków "Florian", już dwa miesiące temu w piśmie wysłanym do Komendy Głównej PSP zwracał uwagę na liczne nieprawidłowości w jej przygotowywaniu. W rozmowie z Wirtualną Polską wyjaśnia, jakie ma zarzuty. Publikujemy też treść pisma, na które do tej pory straż nie odpowiedziała.

Do poważnego wypadku doszło w środę rano na drodze krajowej nr 16 w Kłódce w woj. kujawsko-pomorskim. Samochód osobowy zderzył się tam z ciężarówką. Jedna osoba została ranna.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek w kaliskim szpitalu. W jednej z sal 87-letni pacjent zaczął rzucać taboretem w kierunku pielęgniarek, a następnie podpalił materac własnego łóżka. Furię spowodowała rodzina krewkiego seniora. Pożar na szczęście szybko udało się ugasić.

W niedzielę w nocy doszło do tragicznego pożaru w Warszawie przy ulicy Nalewki. Zginęła jedna osoba. Ofiara to kobieta, która leżała na łóżku ortopedycznym. Jej ciało było częściowo zwęglone.

Do poważnego wypadku doszło w poniedziałek, 5 grudnia, na drodze koło Nowogrodu Bobrzańskiego. Mazda wypadła z drogi i uderzyła w drzewa. Z samochodu wypadł silnik.

W jednorodzinnym budynku mieszkalnym w Ustroniu doszło w niedzielę do wybuchu. Na miejscu trwa akcja ratownicza. Z gruzowiska strażacy wydobyli starszą kobietę, która trafiła do szpitala. Ratownicy wciąż nie dotarli do poszukiwanych dwóch mężczyzn, mogących znajdować się w gruzach.

W Siedliskach w podrzeszowskiej gminie Lubenia doszło do tragicznego wypadku. Mężczyzna wpadł do studni sąsiada. Niestety, 85-latka nie udało się uratować.

W poniedziałek późnym wieczorem wskutek zatrucia tlenkiem węgla zmarła 14-letnia dziewczynka z Raciborza. Tlenek węgla prawdopodobnie ulatniał się z instalacji gazowego podgrzewacza wody - wynika z informacji straży pożarnej. Trwające ponad godzinę próby reanimacji nastolatki nie przyniosły rezultatu.

W niedzielę wieczorem w Mysiadle na Mazowszu dwulatka zatruła się tlenkiem węgla podczas kąpieli. Na miejscu interweniowali strażacy.

Na mazurskim jeziorze Dejguny wznowiono w niedzielę poszukiwania 61-letniego mężczyzny, którego zaginięcie zgłosiła dzień wcześniej rodzina - podała policja. Ubrania zaginionego znaleziono na plaży.

W sobotę służby dokonały przerażającego odkrycia. W Jeziorze Żywieckim niedaleko zapory w Tresnej dryfowały zwłoki. Ofiarą jest 45-letni mężczyzna.

W piątek w jednym z domów w Różnowie (województwo wielkopolskie) doszło do tragedii. Podczas kąpieli zaczadziła się 54-latka. Kobiety nie udało się uratować.

W dzielnicy Rokitnicy w Zabrzu masowo podpalono samochody. Straty zostały oszacowane na ponad pół miliona złotych. Tylko w ciągu jednej nocy straż pożarna interweniowała aż siedem razy.