Tragiczna śmierć. Kobieta nie miała jak uciec
W niedzielę w nocy doszło do tragicznego pożaru w Warszawie przy ulicy Nalewki. Zginęła jedna osoba. Ofiara to kobieta, która leżała na łóżku ortopedycznym. Jej ciało było częściowo zwęglone.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową mł. kpt. Łukasz Płaskociński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie poinformował, że pożar wybuchł w niedzielę przed godziną 22.
Na miejsce zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej, a także pogotowie ratunkowe.
- Pożar pojawił się w jednym z pokoi. Jedna osoba została ewakuowana i przekazana zespołowi pogotowia ratunkowego. Natomiast druga poniosła śmierć - przekazał strażak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożar w Warszawie. Zginęła jedna osoba
Mł. kpt. Płaskociński dodał, że ofiara śmiertelna podczas pożaru leżała na łóżku ortopedycznym. Jej ciało zostało częściowo zwęglone. Obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon.
Z ustaleń portalu Polsat News wynika również, że ofiara miała 83 lata. Druga ewakuowana osoba to mąż ofiary w wieku 78 lat.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP, Polsat News