Serbowie i Bułgarzy głośno powiedzieli, że mają dość. Tysiącami wyszli na ulice, manifestują nie tylko przeciwko działaniom swoich rządów w związku z epidemią. Czy to może być początek fali protestów? - Z pewnością koronawirus pokazał, jak słabe są te państwa, jak nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa obywatelom - mówi nam ekspertka.