Trwa ładowanie...

Media ostrzegają o sytuacji na Bałkanach. "Może doprowadzić do wojny"

Niemiecki dziennik "Die Welt" wyraża poważne obawy dotyczące potencjalnej secesji Republiki Serbskiej, stanowiącej większość serbską w Bośni i Hercegowinie. Według gazety, taki krok mógłby doprowadzić do wybuchu wojny w kraju w ciągu zaledwie godziny.

Media ostrzegają o sytuacji na Bałkanach. "Może doprowadzić do wojny"Media ostrzegają o sytuacji na Bałkanach. "Może doprowadzić do wojny"Źródło: East News, fot: ELVIS BARUKCIC
d29jim4
d29jim4

"Die Welt" przypomina o niedawnych groźbach secesji, które pojawiły się w kontekście dyskusji na temat rezolucji ONZ dotyczącej ludobójstwa w Srebrenicy. Rezolucja ta miała na celu ustanowienie 11 lipca, rocznicy wydarzeń we wschodniej Bośni i Hercegowinie, jako Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ludobójstwie.

W lipcu 1995 roku, w rejonie Srebrenicy, która była wówczas tzw. strefą bezpieczeństwa pod nadzorem ONZ, doszło do masakry ponad 8 tysięcy mężczyzn i chłopców, mieszkańców kraju bośniackich muzułmanów. Do dnia dzisiejszego trwają poszukiwania szczątków około tysiąca ofiar tej tragedii.

Prezydent Serbii, Aleksandar Vuczić, wyraził obawy, że przyjęcie rezolucji mogłoby w przyszłości skutkować roszczeniami o reparacje wojenne wobec Belgradu oraz likwidacją Republiki Serbskiej (RS) - części Bośni i Hercegowiny, która została uznana porozumieniem pokojowym w Dayton. W skład RS weszły tereny, na których doszło do ludobójstwa i czystek etnicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dosadne komentarze ws. ruchu Dudy. "Mam wiadomość dla prezydenta"

Prezydent RS, Milorad Dodik, zadeklarował, że "władze regionu wykazują się już determinacją we wdrażaniu działań mających doprowadzić do niepodległości" zamieszkiwanej w większości przez Serbów części Bośni i Hercegowiny. Dodik zaprzeczył jednak, że w okolicach Srebrenicy doszło do ludobójstwa.

d29jim4

"Die Welt" zauważa, że Dodik może liczyć na wsparcie prezydenta Rosji, Władimira Putina, oraz prezydenta Serbii. Wiceprezydent RS, Ćamil Duraković, ostrzega, że "jeśli Dodik ogłosi secesję, w ciągu godziny w Bośni i Hercegowinie wybuchnie wojna".

Dziennik podkreśla, że Bośnia i Hercegowina jest obecnie najbardziej niestabilnym i narażonym krajem w regionie, a sytuacja, z którą mierzy się kraj, jest najpoważniejsza od czasów rozpadu Jugosławii. "Każdy konflikt może tu doprowadzić do powrotu do lat 90." - zauważa "Die Welt".

Duraković apeluje: "Społeczność międzynarodowa musi interweniować".

Munira Subaszić z organizacji "Matki Srebrenicy", skupiającej kobiety, które straciły w 1995 roku swoich mężów, synów, ojców czy braci, twierdzi, że w Republice Serbskiej nadal trwa polityka ludobójstwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d29jim4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d29jim4
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj