"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Przesmyk suwalski, wąski pas ziemi między Polską a Litwą, jest uznawany za strategicznie newralgiczny punkt NATO. Były oficer brytyjskiego wywiadu Philip Ingram ostrzega, że właśnie ten obszar może stać się potencjalnym celem Rosji.
Co musisz wiedzieć?
- Przesmyk suwalski to 104-kilometrowy odcinek między Polską a Litwą, kluczowy dla NATO.
- Rosyjskie wojska zwiększają swoją obecność w Królewcu i na Białorusi, co budzi niepokój o bezpieczeństwo wschodniej flanki Sojuszu.
- Wojna hybrydowa obejmuje zagłuszanie sygnałów GPS i sabotaż, co wpływa na bezpieczeństwo regionu.
Dlaczego przesmyk suwalski jest tak ważny?
- Przesmyk suwalski, nazywany piętą achillesową NATO, może być obszarem szczególnie narażonym na rosyjski atak - stwierdził były oficer brytyjskiego wywiadu Philip Ingram, cytowany przez "The Sun", "Daily Express" i "The Mirror".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Seria potężnych eksplozji w Rosji. Moment ataku na rurociąg Przyjaźń
Ingram podkreśla, że kontrola nad tym obszarem, pozwoliłaby Kremlowi odizolować Litwę, Łotwę i Estonię od ich partnerów z NATO.
Zdaniem byłego oficera, obecność rosyjskich wojsk w Królewcu i na Białorusi zwiększa ryzyko destabilizacji regionu. - Obserwujemy zwiększoną obecność rosyjskich wojsk w Królewcu i na Białorusi, jednocześnie jesteśmy świadkami niespodziewanych ćwiczeń wojskowych i nietypowych ruchów wojsk - stwierdził analityk.
Przeczytaj także: Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Jakie są zagrożenia dla państw bałtyckich?
Według Ingrama, obecna sytuacja przypomina okres przed inwazją Rosji na Ukrainę. Wojna hybrydowa, obejmująca zagłuszanie sygnałów GPS i sabotaż kabli podmorskich, wywołuje niepokój wśród mniejszości rosyjskojęzycznych.
Przesmyk suwalski, obejmujący Suwalszczyznę, Augustów i Sejny, jest strategicznie ważny dla NATO, ponieważ oddziela terytorium obwodu królewieckiego od Białorusi. Według armii USA, region ten jest jednym z najbardziej zapalnych punktów w Europie.