Waldemar Bonkowski, senator PiS z Kaszub, wielokrotnie szokował homofobicznymi wypowiedziami. Ale to nic w porównaniu z historią opowiedzianą przez jego żonę. - Gdy przystawił Basi do serca pistolet, moja 76-letnia mama rzuciła się w jej stronę. „Zabij mnie zamiast niej” – prosiła. Wtedy Waldek przyłożył pistolet do mojego bratanka, 17-letniego Kuby. Ojciec zasłonił syna - mówi kobieta. Szef PiS w regionie Janusz Śniadek zapowiada w rozmowie z WP, że będzie badał sprawę.