Zamożny jak wicemarszałek Senatu. Adam Bielan ma spore oszczędności i trzy mieszkania
Zaufany doradca prezesa PiS Adam Bielan jest wicemarszałkiem Senatu. Z tego tytułu zarobił nieco ponad 200 tys. zł - o 30 tys. zł mniej niż w 2016 roku. - Starcza mi do pierwszego - mówił niedawno i ściągnął na siebie falę krytyki. Nie jest chyba tak źle, polityk ma trzy mieszkania.
Dawny spin doktor PiS, dzisiaj nieformalny doradca Jarosława Kaczyńskiego, jest jednym z najbardziej medialnych polityków Zjednoczonej Prawicy. Adam Bielan kilka miesięcy temu ściągnął na siebie gromy, kiedy stwierdził że zarabia ok. 10 tys. zł miesięcznie i wystarcza mu do pierwszego, ale gdyby nie zarobki żony, byłoby ciężko.
Z oświadczenia wynika, że Adam Bielan w 2017 roku zarobił 204 tys. zł. To o 28 tys. zł mniej niż w 2016 roku. Wówczas każdy z wicemarszałków dostał po 22,5 tys. zł premii. Po medialnej awanturze i osobistej interwencji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, politycy oddali pieniądze na cele charytatywne. Zadeklarowali, że w kolejnym roku sytuacja się nie powtórzy i premii nie będzie.
Teraz wiemy jak wygląda majątek polityka. Na koncie ma 565 tys. zł oszczędności (o blisko 200 tys. zł mniej niż w 2016 r.), do tego ma 600 tys. zł w funduszach inwestycyjnych i obligacjach. Polityk nie jest zadłużony, jeździ Fordem Mondeo z 2007 r.
Wrażenie robi zasób nieruchomości, które w oświadczeniu ujawnił polityk. Główna pozycja to warte 1,5 mln zł mieszkanie o powierzchni 161 m2. Do tego dwa dużo mniejsze i dużo tańsze lokale. Pierwszy ma 24 m2 i jest wart 240 tys. zł. Drugi ma 50 m2 i jest wycenianY na 410 tys. zł. Jeszcze rok temu w oświadczeniu widniał inny lokal - warte 350 tys. zł mieszkanie o powierzchni 68 m2. Jak widać polityk zamienił je na lokal mniejszy, ale droższy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl