przestępczość

Nawet na trzy lata do więzienia może trafić mężczyzna, który stanął przed sądem z zarzutem znęcania się nad zwierzęciem. Dwukrotnie strzelał on w kierunku kota z wiatrówki. Do jednego ze zdarzeń doszło w czerwcu ubiegłego roku, a do drugiego pod koniec sierpnia.

Porwali 39-letniego mieszkańca gminy Jarocin, pobili go i zmusili do wypłaty pieniędzy. Ale nie pozostaną bezkarni. Policjanci z Jarocina zatrzymali trzech mężczyzn w związku z brutalnym przestępstwem, do którego doszło pod koniec grudnia ubiegłego roku. Jeden z zatrzymanych usłyszał również zarzut kradzieży samochodu.

42-letni obywatel Litwy został zatrzymany przez służby. Zanim do tego doszło, próbował uciec. Powód był konkretny, bowiem kampera, którym jechał, wcześniej ukradł w Niemczech.

Nie bez znaczenia są nagrania kierowców, które ci dostarczają policji. Właśnie dzięki filmikowi, który służbom przekazał jeden z kierowców, udało się ukarać innego uczestnika ruchu drogowego. Ten wykazał się niebywałą bezczelnością.

Kwiaty stały się łupem złodzieja z Nowej Rudy. Ponieważ powodem włamania nie było najwyraźniej zdobycie jakiejś korzyści, lecz był to zwykły akt wandalizmu, pijany sprawca nie bardzo wiedział, co zrobić z łupem. Rozdał więc skradzione bukiety przypadkowym kobietom.

W 2025 roku zapowiada się totalny armagedon w policji. Funkcjonariusz na ulicy to będzie rzadkość - tak związek zawodowy "Policyjna Solidarność" odpowiada szefowi MSWiA Tomaszowi Siemoniakowi na triumfalne wiadomości o rekordowym zainteresowaniu pracą w policji.

Już wiadomo, kto odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia na stacji paliw LPG. Do incydentu doszło tuż przed świętami w Markach, a podejrzani są już w rękach policji.

Złodziejka przeszła przez ogrodzenie i ukradła z posesji w Zielonej Górze świątecznego jelonka. Ma pecha. Wszystko się nagrało. Co więcej, kobieta jeździła również z taksówkarzem i obserwowali posesje.

Do zdarzenia doszło w sylwestrową noc w jednym z domów w Nietkowie. Kobieta dźgnęła partnera nożem w pośladek. Zatrzymała ją zielonogórska policja.

Do Sądu Okręgowego w Krośnie trafił akt oskarżenia wobec nauczyciela wychowania fizycznego z Sanoka, który miał nagrywać małoletnie uczennice podczas przebierania. Mężczyzna usłyszał też zarzut zgwałcenia osoby poniżej 15. roku życia. Poszkodowanych jest kilkanaście dziewczynek.

Policja schwytała sprawcę gwałtu, do którego doszło 17 listopada około godziny 2-3 w nocy na ulicy Erazma z Zakroczymia na warszawskiej Białołęce. 30-latka została zaatakowana przez 42-letniego kierującego Uberem.

W ciągu czterech tygodni odwiedziła 280 bankomatów. Wypłaciła z nich w sumie 400 tysięcy złotych. Zatrzymana przez policję szesnastolatka z Wrocławia tłumaczyła, że taką pracę znalazła w internecie. - Byłam przekonana, że to okazja i dobry zarobek - mówiła na przesłuchaniu. Nie wiedziała, że wypłaca pieniądze ukradzione przez oszustów.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 11 listopada, w bloku przy ulicy Budziszyńskiej. Pod budynek podjechały dwa wozy straży pożarnej oraz zielonogórska policja.

Dramatyczne sceny w Pionkach pod Radomiem. 32-letni mężczyzna został kilkukrotnie raniony nożem w plecy. Napastnicy po wszystkim skopali go i zostawili. W stanie ciężkim trafił do szpitala.

Wiadomo, kto w centrum Słupska strzelał z wiatrówki do aut. To 69-latek, który teraz będzie musiał odpowiedzieć za szkody, które wyrządził. Seniorowi grozi nawet areszt.

Mieszkańcy niewielkiej miejscowości Gaiki w gminie Jerzmanowa pod Głogowem są w szoku. To tam przez kilka ostatnich lat trwać miał dramat 30-letniej kobiety. Miała być więziona, bita i gwałcona przez 35-letniego Mateusza J. W tym samym domu mieszkają jego rodzice.

Ja wiem, że (sprawa - przyp. red.) została wysłana z prokuratury i czekam na informację od marszałka Sejmu o tym, że [...] wpłynęła. Jak tylko dostanę tę informację, momentalnie zrzekam się immunitetu i zapowiadałem to od samego początku - powiedział Adam Szłapka.

- Należy rozważyć opcję, że ten człowiek był związany z reżimem od dłuższego czasu - ocenia w rozmowie z WP dr Michał Piekarski z Uniwersytetu Wrocławskiego i Polskiego Towarzystwa Bezpieczeństwa Narodowego. Jego zdaniem, wiedza sędziego Tomasza Szmydta, który poprosił o azyl na Białorusi, może być "potencjalnie niebezpieczna", bo on sam mógł być szpiegiem.

Nie można potwierdzić, że wzywane osoby były podsłuchiwane, ale też nie można tego wykluczyć - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak, odnosząc się do doniesień, że R. Terlecki, M. Kuchciński i K. Sobolewski otrzymali wezwania do prokuratury i że najprawdopodobniej byli inwigilowani Pegasusem.