pis(strona 96/380)

Władze PiS zbierają się na pilnym spotkaniu w siedzibie partii przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Na zebraniu ma zostać przedyskutowana strategia wobec działań rządu Donalda Tuska.

W Pałacu Prezydenckim odbyło się w poniedziałek spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska. O godz. 14 zaplanowano oświadczenie szefa rządu.

W Pałacu Prezydenckim trwa spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska. Po rozmowach odbędzie się oświadczenie głowy państwa.

Zarówno Donald Tusk, jak i Jarosław Kaczyński, definiując istotę konfliktu, odwołują się do kwestii wykraczających poza spory prawno-ustrojowe, a dotykają pytania o przyszłość Europy i przyszłość Polski w Europie - pisze Jerzy Marek Nowakowski w tekście dla Wirtualnej Polski.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński odniósł się do sprawy rzekomego "zablokowania" Belwederu przez autobus komunikacji miejskiej. Skrytykował wpisy prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. - To jest taka uciecha chłopczyka, a chłopczyk nie może być prezydentem ani miasta, ani tym bardziej Polski - mówił polityk.

W niedzielę o godz. 13.30 w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie zaplanowano oświadczenie prasowe z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Transmisja na stronie Wirtualnej Polski.

"Tak, jak skończyła się pisowska okupacja Polski, tak skończą się okupacje przez PiS państwowych urzędów" - napisał w niedzielę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. W ten sposób nawiązał do zapowiedzi zastępcy Prokuratora Generalnego, który chce ograniczyć wstęp do Prokuratury Krajowej "osobom postronnym".

Przed więzieniami, w których znajdują się Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, codziennie będą odbywać się protesty ich zwolenników. Ale specjalną akcję o "uwolnienie niesłusznie osadzonych posłów" szykuje też Radio Maryja. - Bardzo prosimy o gorącą modlitwę, o szturm do nieba - zaapelował ojciec Tadeusz Rydzyk.

To Prawo i Sprawiedliwość jest przede wszystkim winne kryzysu związanego ze sprawą Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika - uważają uczestnicy badania SW Research dla rp.pl. Podobnie wypowiedzieli się wcześniej uczestnicy sondażu dla Wirtualnej Polski.

Władze Prawa i Sprawiedliwości mają świadomość, że ich partia straci kilka miejsc w Parlamencie Europejskim. Dlatego też w formacji Jarosława Kaczyńskiego już dziś zaczyna się rywalizacja o jak najlepsze pozycje na listach wyborczych. Giełda nazwisk ruszyła.

Przed zakładami karnymi, w których przebywają Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik politycy PiS organizują pikiety solidarności. - Przyjdzie kara dla Bodnara - krzyczeli zebrani w Przytułach Starych. Żona Kamińskiego z kolei wskazała, że cele w areszcie nie były ogrzewane i były minister spędził noc w kurtce.

Mateusz Morawiecki skrytykował piątkowy wywiad premiera Donalda Tuska. - Tusk pokazał się Polakom jako polityk, który zamiast brać odpowiedzialność za polskie sprawy, przerzuca ją na innych - stwierdził były szef rządu. Stwierdził, że decyzjami kadrowymi nowego rządu kieruje "tylko zemsta".

Według Aleksandra Kwaśniewskiego ostatnie dni pokazały, że prezydent Andrzej Duda otwarcie zdecydował się na walkę o pozycję w PiS. - To z punktu widzenia urzędu prezydenckiego jest niezwykle niebezpieczne, bo będzie osłabiało autorytet także kolejnych prezydentów. Koszty zaangażowania partyjnego prezydenta są bardzo wysokie - ocenił nasz rozmówca.

O plan na pojednanie Polaków został zapytany w piątkowym wywiadzie dla trzech stacji telewizyjnych premier Donald Tusk. Politykom PiS nie spodobała się jednak forma pytania, zadanego przez prowadzącego program "19:30" w TVP Marka Czyża.

Blisko 50 proc. Polaków uważa, że zatrzymanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika przez policję odbyło się zgodnie z prawem - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Co czwarty badany ma wątpliwości, czy zatrzymanie polityków PiS było legalne.

"Osobista ochrona Jarosława Kaczyńskiego zamieniła arterię stolicy w prywatny tor wyścigowy" - relacjonuje portal Goniec.pl i publikuje film nagrany 9 stycznia wieczorem. Wynika z niego, że kolumna aut, w której jechał prezes PiS, poruszała się z prędkością nawet ponad 120 km/h przy ograniczeniu do 60 km/h.

Przez Warszawę przeszedł w czwartek "Protest Wolnych Polaków". - Liczba manifestantów nie jest tu kluczowa. Ważniejsze okazały się dominujące w tłumie emocje, a nie były to emocje ludzi wierzących w zwycięstwo, lecz raczej ludzi sfrustrowanych przegraną - komentuje dla WP politolożka dr hab. Anna Siewierska z Uniwersytetu Rzeszowskiego.

W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające, w jaki sposób więźniowie aresztu w Radomiu "przywitali" przewiezionego tam Mariusza Kamińskiego. Słychać na nim wulgarne okrzyki. Film skomentowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. I przypomnieli, jak głosowali więźniowie zakładu w wyborach parlamentarnych.