Trwa ładowanie...
d3v0fdo
Temat

newsroom wp(strona 18/39)

Kataklizm w Turcji. "To pokazuje, jak poważna jest sytuacja"
06-02-2023 09:48

Kataklizm w Turcji. "To pokazuje, jak poważna jest sytuacja"

Po tragicznym trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii minister Mariusz Kamiński zaproponował pomoc w postaci wysłania grupy poszukiwawczej. Jakiej pomocy najbardziej potrzebują teraz kraje dotknięte kataklizmem? Patrycjusz Wyżga pytał o to w programie "Newsroom WP" dra Wojciecha Wilka, prezesa Fundacji PCPM oraz eksperta ONZ w zakresie zarządzania kryzysowego. - To zespół, który ma możliwość przecinania stropów i betonowych filarów, pod którymi uwięzieni są ludzie. Nasz zespół jest bardziej przystosowany do cyklonów. W kwestii pomocy medycznej są potrzebne zespoły ze zdolnością chirurgiczną. Jest ogromna liczba osób, które są ranne w wyniku spadających odłamków. Zespoły medyczne, o które proszą Turcy, to zespoły, które trzeba by załadować w dwa samoloty transportowe. To, że Turcy proszą teraz o tak dużą pomoc kilka godzin po katastrofie, pokazuje, jak bardzo poważna jest sytuacja - mówił ekspert w programie Wirtualnej Polski.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
06-02-2023 07:30

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Duże straty Ukraińców. To nie są dobre informacje
02-02-2023 14:54

Duże straty Ukraińców. To nie są dobre informacje

"Dziennik Gazeta Prawna" alarmuje, że styczeń był pierwszym miesiącem od sierpnia, w którym Ukraina straciła więcej terytoriów, niż odzyskała. Obszar okupowany powiększył się w styczniu o 600 km kwadratowych, a pod okupacją rosyjską znajduje się ponad 16 proc. terytorium Ukrainy. - Rosyjska armia prowadzi cały czas aktywną obronę w kierunku pasma Bachmut - Słowiańsk. Jeżeli armia rosyjska przesunie się w kierunku autostrady M03, to będzie kontrolować ogniowo bardzo istotny obszar - komentuje w programie "Newsroom" WP gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. - Armia rosyjska przygotowuje się do kontrofensywy, która może nastąpić na przełomie lutego i marca, w rok od rozpoczęcia inwazji. 27 lutego jest święto rosyjskie w rocznicę zajęcia Krymu w 2014 roku. Na kwiecień zaproszono do Rosji przywódcę Chin. To istotne wydarzenie, podczas którego Władimir Putin będzie chciał pokazać, że rosyjska armia jednak się zrehabilitowała. Ta operacja, do której Rosja się przygotowuje, ma mieć charakter rehabilitacyjny, dlatego dowodzenie przejął bezpośrednio Walerij Gierasimow. Putin nie będzie się mieszał w sferę wojskową. Dał mu pełnię zaufania. Po lutym zeszłego roku Rosja poniosła porażki i nie zrealizowano celów politycznych - dodaje ekspert.

Nadciągają potężne mrozy. Atak zimy w Polsce
02-02-2023 14:10

Nadciągają potężne mrozy. Atak zimy w Polsce

Pogoda burzowa w najbliższych dniach ma zostać zastąpiona przez falę chłodniejszego powietrza. - We wschodniej Polsce w sobotę pojawią się pierwsze mrozy. Ciekawą sytuacją jest to, że ciśnienie tego wyżu ma wynieść ponad 1040 hPa. To bardzo wysokie ciśnienie. Wszyscy, którzy mają problemy krążeniowe i sercowe, powinni zwrócić na to uwagę i zapomnieć o kawie - mówi w programie "Newsroom" WP prof. Mariusz Figurski, dyrektor Centrum Modelowania Meteorologicznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - W niedzielę i poniedziałek temperatury ujemne obejmą już całą Polskę. Mróz wystąpi szczególnie na południowych krańcach kraju, nie tylko nocą, ale też w ciągu dnia. W następnym tygodniu będzie się to rozbudowywało. Modele mówią o mrozach poniżej -10 stopni Celsjusza - dodaje. Synoptyk prognozuje też, co czeka nas w dłuższej perspektywie i kiedy do Polski zawita wiosna. - Kwiecień i maj mają być powyżej normy, jeżeli chodzi o temperatury. Można spodziewać się wyższych temperatur, niż w poprzednim trzydziestoleciu oraz że pojawienie się wiosny przyspieszy - mówi prof. Figurski.

Zaskoczenie w pogodzie. Dawno tak nie było
02-02-2023 13:25

Zaskoczenie w pogodzie. Dawno tak nie było

Burze na przełomie stycznia i lutego są sporym zaskoczeniem. - Takie przypadki były już wcześniej, ale niepokojąca jest częstotliwość ich występowania. Typ pogody, który mamy od paru dni, jest charakterystyczny dla okresu między ciepłą, a chłodną porą roku i występuje zazwyczaj w okresie jesiennym. Teraz mamy to na przełomie stycznia i lutego. W ubiegłym roku nie zaobserwowaliśmy czegoś takiego - komentuje w programie "Newsroom" WP prof. Mariusz Figurski, dyrektor Centrum Modelowania Meteorologicznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - To zmiana, która niesie konsekwencje. To jednak nie znaczy, że już mamy przedwiośnie. W najbliższym czasie czeka nas ochłodzenie. Cyrkulacja atmosfery diametralnie się zmieniła w ostatnich latach - dodaje ekspert.

d3v0fdo
"Są wycofani". Rosjanie szykują atak
02-02-2023 12:50

"Są wycofani". Rosjanie szykują atak

W lutym mija rok od rozpoczęcia wojny. Pojawia się coraz więcej doniesień o planach nowej rosyjskiej ofensywy. - To okrążenie ukraińskiej armii w rejonie Doniecka i głównego zgrupowania, które przygotowuje się do ofensywy. To może być uderzenie od Iziumu i Krymu. Mogą być wykonane uderzenia od strony Charkowa osłaniające to uderzenie główne. Niewykluczone jest uderzenie ze strony Białorusi. Trzeba wiedzieć, że tego uderzenia nie wykonają żołnierze nowo zmobilizowani. Oni zostali wysłani na pierwszą linię, by zluzować zmęczonych żołnierzy rosyjskich, którzy odtwarzają swoje zdolności na terenie Rosji. Oni będą dźwigać główny ciężar w rosyjskiej ofensywie, a nie młodzi żołnierze. Młodzi będą zabezpieczać na skraju. Będą też młodzi, ale pod komendą starszych, którzy będą dominować. Oni są już w większości wycofani, zmienieni przez młodych żołnierzy i są na terenie Rosji. Oni osiągną zdolność do ataku pod koniec lutego lub na początku marca - prognozował w programie "Newsroom WP" gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Rola czołgów na froncie. Gen. Komornicki wprost: to dopiero początek
02-02-2023 12:33

Rola czołgów na froncie. Gen. Komornicki wprost: to dopiero początek

Kolejne kraje deklarują przekazanie Ukrainie czołgów. To oznacza, że Ukraina wygra wojnę? - To jest dopiero dobry początek, by wojnę wygrać, ale same czołgi wojny nie wygrywają - komentował w programie "Newsroom WP" gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. - By czołgi mogły wykonać swoje zadanie, czyli przełamać obronę rosyjską, to ukraińska armia musi mieć niezbędną ilość artylerii. Ukraińska armia potrzebuje 1200 systemów artyleryjskich. Mamy robić wszystko, mówię o sojusznikach, by to zapotrzebowanie zostało spełnione. Do tego jeszcze potrzeba amunicji. Na działaniach ofensywnych jej zużycie sięga 70-80 tys. pocisków na dobę. To bardzo duża ilość. Ta artyleria musi wyrąbać zmasowanym ogniem ten korytarz dla czołgów. Wtedy one wjadą niszcząc środki przeciwpancerne. Na czołg czyha wiele środków, które trzeba obezwładnić, by czołgi miały komfort. Rosyjska armia prowadzi tzw. aktywną obronę. Wojska nie przesuwają się do przodu, ale artyleria rosyjska ostrzeliwuje cały czas ukraińską obronę - dodał.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
02-02-2023 07:14

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Biden w Polsce? Schnepf o przewidywaniach
01-02-2023 14:34

Biden w Polsce? Schnepf o przewidywaniach

"Dziennik Gazeta Prawna" donosi o możliwym spotkaniu trójstronnym w Polsce Joe Bidena z Andrzejem Dudą i Wołodymyrem Zełenskim. - Myślę, że jest to możliwe, choć informacje zostały ujawnione trochę przedwcześnie. Amerykanie mają zwyczaj, że o wizytach dwustronnych informują w ostatnim momencie, w ciągu dwóch tygodni przed wizytą. Teraz ta informacja pojawiła się relatywnie wcześnie i to nie jest dobre. Taka wizyta wymaga ogromnych przygotowań z punktu widzenia bezpieczeństwa. Musi być wypracowany cel. Jestem w stanie wyobrazić sobie spotkanie przy granicy z wojskami amerykańskimi, ale też spotkanie trójstronne z prezydentem Zełenskim i Andrzejem Dudą. Pewnie nie byłoby to ogłoszenie kolejnego pakietu, ale raczej nakreślenie wizji przyszłości. Z całą pewnością wycofanie wojsk rosyjskich (z Ukrainy - red.) jest warunkiem nieodzownym (pokoju - red.). Trudno, by sojusznicy uznali jakieś aneksje. Świat zachodni nie będzie żałował środków, zwłaszcza, jeżeli miałoby to powstrzymać kataklizm. Stany Zjednoczone mają strategię działania wobec Rosji i jest to dawkowanie presji na Kreml - komentował w programie "Newsroom WP" Ryszard Schnepf, były ambasador RP w USA.

Johnson o Ukrainie w NATO. "Nie mam zaufania do jego ocen"
01-02-2023 14:13

Johnson o Ukrainie w NATO. "Nie mam zaufania do jego ocen"

Czy Ukraina ma szanse wejść do NATO? Według Borisa Johnsona przyjęcie jej do Sojuszu pozwoliłoby uniknąć wojny. - Muszę przyznać, że nie mam szczególnego zaufania do ocen byłego premiera Wielkiej Brytanii. Boris Johnson oszukał Brytyjczyków obiecując świetlaną przyszłość po Brexicie. Traktowałbym to jako próbę zaistnienia na rynku międzynarodowym wypowiedzią, która niewiele wnosi. Myślę, że wcześniejsze przyjęcie Ukrainy do NATO było niemożliwe. W tej chwili trwa sprowadzanie standardów armii Ukrainy do standardów NATO. Chodzi też o standardy polityczne i standardy w zakresie kontroli finansów państwa. Widzimy, że prezydent Zełenski wykonuje bardzo dramatyczne ruchy oczyszczając swoje zaplecze polityczne z ludzi, którzy są podejrzani o korupcyjne działania. To gest, którym pokazuje zachodnim sojusznikom, że traktuje to poważnie, a środki nie zostaną zmarnowane i ukradzione. Mówmy o przyszłości, a słowa Borisa Johnsona schowajmy do kieszeni - komentował w programie "Newsroom WP" Ryszard Schnepf, były ambasador RP w USA.

d3v0fdo
Apel o broń. "Do ofensywy rosyjskiej zostały tygodnie"
01-02-2023 13:32

Apel o broń. "Do ofensywy rosyjskiej zostały tygodnie"

Współpracownik prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak apelował w rozmowie z Wirtualną Polską o broń dla Ukrainy. Mówił, że to gwarancja pokoju w Europie. - Trzeba mieć świadomość, że bez zwiększonego wysiłku Amerykanów, to Europa nie jest w stanie zwiększyć z dnia na dzień swojej pomocy, by pomogło to Ukrainie zatrzymać lub pokonać Rosję. Dzisiaj zostały już raczej tygodnie do ofensywy rosyjskiej niż jakieś odległe miesiące - komentował w programie "Newsroom WP" gen. prof. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego.

Jednoznaczne słowa. "Ukraina potrzebuje tego jak powietrza"
01-02-2023 13:14

Jednoznaczne słowa. "Ukraina potrzebuje tego jak powietrza"

Pojawiają się doniesienia o możliwej wizycie w Polsce prezydenta USA Joe Bidena. Miałby spotkać się z prezydentem Andrzejem Dudą oraz Wołodymyrem Zełenskim. - Wierzę w Joe Bidena i Stany Zjednoczone po kolejnych informacjach. Jeszcze trzy-cztery dni temu powoli zaczynałem być sceptykiem ws. tego, co dzieje się z Ukrainą. Nagle okazuje się, że pakiet 2,2 mld dolarów trafi na Ukrainę. To rakiety średniego zasięgu, amunicja i pociski. To wszystko jest Ukrainie potrzebne jak powietrze. Dziś pierwszym obywatelem USA oraz kreatorem bezpieczeństwa świata jest Joe Biden, a Stany Zjednoczone odgrywają ważną rolę na rzecz bezpieczeństwa. Kilka dni temu mówiono o dostarczeniu 80 czołgów. Dziś już mowa o 120 czołgach. To cicha praca, na jej czele stoją USA i Joe Biden - komentował w programie "Newsroom WP" gen. prof. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
01-02-2023 07:17

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

"Putin stracił nadzieję". Łukaszenka się wystraszył?
27-01-2023 14:36

"Putin stracił nadzieję". Łukaszenka się wystraszył?

Mer okupowanego Melitopola alarmuje, że nad Morzem Azowskim widziano białoruskich żołnierzy. Czy to oznacza, że Alaksandr Łukaszenka zaangażował swoje wojsko do walki? - Rosjanie zrekrutowali najemników z armii białoruskiej. Amerykanie ocenili, że jest ich od 2,5 do 3,5 tys. Prawdopodobnie to oni pojawili się nad Morzem Azowskim w pododdziałach armii rosyjskiej. Uzupełniają luki po stratach na froncie wschodnim. To tylko najemnicy, którzy swoje misje realizują za pieniądze, a nie ochotnicy białoruscy, którzy chcieli walczyć z Ukraińcami - tłumaczy w programie "Newsroom" WP gen. Waldemar Skrzypczak. - Im bardziej Zachód będzie wspierał Ukrainę i będzie miała ona zdolności do operacji zaczepnych, Łukaszenka będzie coraz bardziej obawiał się konfrontacji z Ukrainą. Wydaje mi się, że Putin stracił nadzieję, że będzie mógł to wykorzystać. Białorusini oddali swoje czołgi, haubice i wozy bojowe armii rosyjskiej, która szkoliła się na terenie Białorusi - dodaje wojskowy.

"Histeria w Moskwie". Gen. Skrzypczak nie ma wątpliwości
27-01-2023 13:53

"Histeria w Moskwie". Gen. Skrzypczak nie ma wątpliwości

Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. To reakcja na przekazanie czołgów przez państwa zachodnie. - Każda decyzja Zachodu o wsparciu Ukrainy wywołuje w Moskwie histerię oraz ataki na rządzących w Europie i Stanach Zjednoczonych, starając się podważyć te decyzje i oskarżając o eskalację. W odwecie dokonuje ostrzału miast ukraińskich. To nie zmieni tych decyzji i woli wsparcia Ukrainy. Czego Putin by nie zrobił, to będzie w coraz trudniejszej sytuacji - komentuje w programie "Newsroom" WP gen. Waldemar Skrzypczak. Wojskowy podkreśla, że 14 Leopardów polskich lub niemieckich nie zmieni losów tej wojny. - Ukraińcom potrzeba więcej sprzętu pancernego. Potrzebna im pięść pancerna, która zrobi wyłom w armii rosyjskiej. Kluczową kwestią jest nowoczesny sprzęt, ale i jego ilość, która pozwoli przygotować do działania kilka batalionów armii ukraińskiej. W obliczu wsparcia, jakie dostaje Ukraina, Rosjanie przyspieszają - podkreśla były dowódca Wojsk Lądowych.

d3v0fdo
Czołgi dla Ukrainy. "Zmieniła się filozofia Zachodu"
27-01-2023 12:45

Czołgi dla Ukrainy. "Zmieniła się filozofia Zachodu"

Rośnie liczba krajów, które zapowiadają przekazanie czołgów Ukrainie. - Ukraińcy muszą nauczyć się ten sprzęt wykorzystywać w działaniach bojowych. To proces, który wymaga szkolenia poddziałów pancernych. Jeżeli chodzi o Leopardy i Challengery, to taki proces trwa około miesiąc. Jeśli chodzi o Abramsy, trwa to dłużej. Trrzeba stworzyć warunki do szkolenia, nie może się to odbyć w Ukrainie. Polska powinna brać w tym udział, warunki u nas w kraju są. Inną kwestią jest gromadzenie zapasów i amunicji do Leopardów. Amunicja leopardowska jest amunicją doskonałą. Skupienie części tej amunicji na terytorium Polski będzie kluczowe. Ten proces musi być przyspieszony - podkreśla w programie "Newsroom" WP gen. Waldemar Skrzypczak. - Zmieniła się filozofia Zachodu. Jeszcze niedawno polegała na dawaniu sprzętu defensywnego, teraz to sprzęt ofensywny. Czołgi, by były skuteczne na polu walki, muszą działać w środowisku, które zapewnia im ochronę. Ukrainie trzeba dać inne systemy walki, np. pozwalające na głębokie uderzenia na terytorium Rosji. Jest blisko decyzji o przekazaniu Ukrainie samolotów, które są zdolne do przenoszenia rakiet dalekiego zasięgu - dodaje wojskowy.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
27-01-2023 07:09

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Nurkowie w Naftoporcie. Pułkownik nie zostawia suchej nitki na służbach
20-01-2023 14:47

Nurkowie w Naftoporcie. Pułkownik nie zostawia suchej nitki na służbach

Przy Naftoporcie w Gdańsku natrafiono na osoby podające się za nurków z Hiszpanii. Zostali wypuszczeni przez policję. - Jestem zaskoczony reakcją policji. Dziennikarze są sprawni i uzyskali mnóstwo informacji, które postawiły policję w dość dziwacznym świetle. Te informacje wskazują, że infrastruktura krytyczna naszego państwa nie jest we właściwy sposób zabezpieczana. Można w sposób niepostrzeżony przemknąć do Naftoportu, do portów morskich, podłożyć ładunki wybuchowe i nikt nie będzie o tym wiedział. Dowiedzieliśmy się o całym zdarzeniu, bo była awaria na morzu i trzeba było ratować tych osobników - komentował w programie "Newsroom" WP płk Andrzej Derlatka, były szef Agencji Wywiadu. Rząd zapewnia, że nurkowie nie stwarzali zagrożenia, choć niektóre informacje medialne temu przeczą. - Premier się wypowiedział. Zagrożenia nie było, ale dopuszczono do takiego zdarzenia. Nie powinni się tam znaleźć. Wszyscy wiedzą, że granice trzeba chronić. Wszystkie służby powinny być wyczulone na zdarzenia, które odbiegają od normy. Trzej faceci, którzy wypływają łódką na sztormie na ryby lub na połów bursztynu, powinni być sprawdzeni - dodał gość Patrycjusza Wyżgi.

Niewiarygodne, co wygaduje Ławrow. "To zdumiewające"
20-01-2023 14:29

Niewiarygodne, co wygaduje Ławrow. "To zdumiewające"

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oskarżył Stany Zjednoczone o "budowę koalicji na rzecz rozwiązania kwestii rosyjskiej w taki sposób, jak Adolf Hitler chciał rozwiązać w Europie kwestię żydowską". - To zdumiewające. Tym bardziej, że jeśli miałbym coś porównywać do II wojny światowej, to porównywałbym reżim moskiewski do reżimu hitlerowskiego. To reżim faszystowski, który kieruje Rosją w sposób podobny do tego, jak realizował swoje zadania Hitler. Ławrow będzie odpowiadał, jak Ribbentrop po II wojnie światowej za zbrodnie wojenne. Jest takim samym zbrodniarzem, jak ci, którzy nakierowali rakiety na miasta ukraińskie i mordowali w Buczy. Jest to człowiek, który stoi za agresją przeciwko Ukrainie. Będzie odpowiadał przed trybunałem międzynarodowym. To zbrodniarz - mówił w programie "Newsroom" WP płk Andrzej Derlatka, były szef Agencji Wywiadu.

Potajemna wizyta z USA. Wywiad ma informacje dla Ukrainy
20-01-2023 14:02

Potajemna wizyta z USA. Wywiad ma informacje dla Ukrainy

Dyrektor CIA Bill Burns odwiedził potajemnie Wołodymyra Zełenskiego w Kijowie. Jakie to ma znaczenie dla ukraińskiej kontrofensywy? - Wywiad wojskowy dysponuje technicznymi możliwościami rozpoznania sytuacji na froncie zwłaszcza po stronie rosyjskiej. Kontakty między wywiadem wojskowym a cywilnym są realizowane na bieżąco. To, co jest najważniejsze w działalności wywiadu, to informacje pochodzące od osobowych źródeł - od ludzi, którzy mają wiedzę o różnych tajnych rzeczach. Taką wiedzę zbiera Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA). Taką wiedzę zbiera też Agencja Wywiadu. Polska posiada środki wywiadu technicznego. Wywiad amerykański pokazał już w przededniu wojny, że posiada znakomite rozpoznanie sytuacji na Kremlu i w armii rosyjskiej. To informacje źródłowe pochodzące bezpośrednio z ośrodków decyzyjnych rosyjskich. Były one prezentowane publicznie przez prezydenta USA, który podjął dość zaskakującą decyzję, by ostrzec Rosjan przed nierozważnym krokiem, jak agresja na Ukrainę oraz by ostrzec opinię publiczną, że takie nieszczęście może się wydarzyć - mówił w programie "Newsroom" WP płk Andrzej Derlatka, były szef Agencji Wywiadu.

d3v0fdo
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
20-01-2023 07:24

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Mobilizacja w Rosji. "Zaprotestowano nogami"
19-01-2023 14:42

Mobilizacja w Rosji. "Zaprotestowano nogami"

Wbrew oczekiwaniom ekspertów Putin w swoim ostatnim przemówieniu nie zapowiedział wielkiej mobilizacji. - Ta decyzja o tzw. częściowej mobilizacji była bardzo negatywnie przyjęta przez rosyjskie społeczeństwo, czym zaprotestowano nogami - uciekając z Rosji. Szacuje się, że po decyzji z 21 września ok. 700 tys. Rosjan uciekło z Rosji. Ten dekret nigdy nie został odwołany. Cały czas obowiązuje. Putin powiedział, że mobilizacja została zatrzymana, ale ponieważ nie było dekretu odwołującego tę decyzję, a nie było tam daty zakończenia mobilizacji, to ona trwa. Rosjanie na terenie całej Rosji dostają dokumenty i siły są wzmacniane. Ogłoszenie powszechnej mobilizacji wywołałoby bardzo duży szok. W dokumencie jest element dot. ochotników. Ci, którzy zostali wysłani na front od lutego, nie mają możliwość zwolnienia się ze służby wojskowej. To bardzo istotne, bo to nie dotyczy tylko tych wysyłanych na front rezerwistów, ale również tych, którzy w ramach kontraktu byli wysłani na front ukraiński. Przed mobilizacją mieli kontrakty czasowe. Teraz nie mają prawa zwolnić się przed terminem lub nawet w terminie - mówiła w programie "Newsroom WP" prof. Agnieszka Legucka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Uczelni Vistula.

Zrobi to w sposób "lekko zamaskowany". Co planuje Putin?
19-01-2023 14:25

Zrobi to w sposób "lekko zamaskowany". Co planuje Putin?

Według ukraińskiego wywiadu Rosjanie planują powołać jeszcze pół miliona rezerwistów. - Zbliża się rok tej wojny. Jak widzimy, osiągnięcia są znikome lub żadne. Putin nie dopuści do sytuacji, aby nie osiągnąć swoich już zweryfikowanych celów strategicznych. Wszystko wskazuje na to, że do tej mobilizacji może dojść. Pewnie będzie prowadzona w sposób lekko zamaskowany, chyba, że doszłoby do nieprzewidzianych sytuacji na froncie. Moim zdaniem, Putin nie chciałby do kolejnej mobilizacji dopuścić, bo to by znaczyło, że dotychczasowe działania są nieskuteczne, a liczba wojsk nie zapewni wykonania celów strategicznych i politycznych. Nie ulega wątpliwości, że Rosjanie będą robili wszystko, by tę wojnę rozstrzygnąć na swoją korzyść. Jeżeli okaże się, że ta mobilizacja jest niezbędna, to do niej dojdzie. Wcześniej rozpocznie się akcja propagandowa wśród społeczeństwa rosyjskiego - mówił w programie "Newsroom WP" gen. rez. Janusz Bronowicz, były inspektor wojsk lądowych.

Nowe wozy dla Ukrainy. Generał porównuje ze sprzętem Rosjan
19-01-2023 14:12

Nowe wozy dla Ukrainy. Generał porównuje ze sprzętem Rosjan

Amerykanie mają wkrótce ogłosić nowy pakiet wsparcia dla Ukrainy. Według Politico Stany Zjednoczone przekażą Ukraińcom nowe wozy opancerzone typu Stryker. - Są to środki bojowe służące do bezpośredniego użycia w walce. Ich wartość bojowa i warunki techniczne są lepsze od odpowiednika rosyjskiego. Technika jest ważna, ale najważniejsi są ludzie. Ukraińcy mają wyjątkową zdolność adaptowania się do nowej techniki i nowych technologii. W wyjątkowo krótkim w czasie są w stanie przygotować się do obsługi tych technologii. Nie ulega wątpliwości, że każdy egzemplarz od państw sojuszniczych kilkukrotnie przewyższa odpowiedniki ze strony rosyjskiej. To, co moim zdaniem jest ważne, to żeby determinacja polityków w dostarczaniu sprzętu była choć trochę porównywalna z determinacją do walki - mówił w programie "Newsroom WP" gen. rez. Janusz Bronowicz, były inspektor wojsk lądowych.
Warunki rosyjskich poborowych. Kradną buty ofiarom
19-01-2023 13:54

Warunki rosyjskich poborowych. Kradną buty ofiarom

Na serwisie Nexta pojawiło się nagranie z rosyjskimi rezerwistami, którzy sami budują sobie miejsca noclegowe oraz narzekają na trudne warunki. Czy takie materiały docierają do Rosjan? - Rosjanie zdają sobie z tego sprawę. Rosyjscy żołnierze sami się ukompletowują i to jest coś, co ratuje w wielu sytuacjach rosyjski budżet wojskowy i Rosjan. Zdjęcia, które docierają z Sołedaru są dość dramatyczne. Wyraźnie widać, że część zmarłych Ukraińców czy Rosjan nie ma butów. To znaczy, że ci, którzy zwyciężają, zabierają im obuwie, bo sami nie mają własnego. To pokazuje w jak dramatycznych warunkach są żołnierze rosyjscy. To jeden obraz tego, jak żyją rosyjscy żołnierze. Jednocześnie trzeba zdawać sobie sprawę, że po pierwszym szoku logistycznym ta machina się naoliwiła i przygotowała na drugą falę mobilizacyjną - mówiła w programie "Newsroom WP" prof. Agnieszka Legucka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Uczelni Vistula.

d3v0fdo
d3v0fdo
Więcej tematów