miesięcznica(strona 3/5)

Profesor Jadwiga Staniszkis uważa, że należy się buntować przeciwko władzy PiS. Ale według niej urządzanie kontrmiesięcznic nie jest dobrym pomysłem, bo to "dowód braku szacunku dla żałoby".

Swoją obecność potwierdził Władysław Frasyniuk.

Lipcowa miesięcznica smoleńska i kontrmanifestacja przed Pałacem Prezydenckim zbliżają się coraz szybciej. Wszyscy zastanawiają się, co wydarzy się tym razem, i czy w Warszawie pojawi się były prezydent Lech Wałęsa. O kulisach przygotowań do protestu napisał Mateusz Kijowski, były szef Komitetu Obrony Demokracji. W swojej odezwie ostrzega i mobilizuje.

W związku z wydarzeniami, które miały miejsce 10 czerwca, Władysław Frasyniuk musi stawić się na komisariacie. W środę policja przyszła do jego domu. Drzwi otworzył jego 9-letni syn. "Kolejne pokolenie dzieci Frasyniuka poznaje znaczenie słowa wolność" - skomentowała żona opozycjonisty.

Kontrmanifestacje towarzyszące obchodom miesięcznic katastrofy smoleńskiej mają cel propagandowy, sianie niepewności - tak uważa prezydent Andrzej Duda. Mówił o tym w wywiadzie dla telewizji Republika. Nie wykluczył, że chodzi o sprowokowanie zamieszek.

W sobotę policjanci wynieśli protestujących, którzy blokowali przemarsz uczestników miesięcznicy smoleńskiej. Pojawiają się głosy, że blokady nie są dobrym pomysłem i można protestować inaczej. Co na to Obywatele RP? - Stajemy tam gdzie nam zakazano. To logiczne, że właśnie tam się pojawiamy - mówi Paweł Kasprzak, jeden z założycieli stowarzyszenia w rozmowie z Wirtualną Polską.

Ryszard Petru napisał list otwarty do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Prosi w nim o zaprzestanie organizowania miesięcznic smoleńskich przed Pałacem Prezydenckim. "Pana słowa o nienawiści i wyzwiska, jakimi obrzuca Pan Polaków podczas każdej niemal miesięcznicy dzielą i osłabiają nasz kraj" - zwraca się do Kaczyńskiego przewodniczący Nowoczesnej.

- 86. miesięcznica smoleńska była kolejnym seansem nienawiści – stwierdził Marcin Kierwiński. Dodał, że był to wiec polityczny PiS, a każda partia organizująca wiece polityczne musi się liczyć z zakłóceniami.

Na Krakowskim Przedmieściu trwają obchody 86. miesięcznicy smoleńskiej. Doszło do szarpaniny, policja była zmuszona użyć siły i apeluje o opuszczenie miejsca swojej interwencji.

"Stańcie w obronie leśnych dziadków i tych wielkich, wspaniałych idei solidarności"

Solidarnie mówimy: politycy, samozwańczy władcy macic, macie się od nas odczepić.

Czy znów będzie gorąco na Krakowskim Przedmieściu?

"To ludzie, którzy sami wykluczają się z naszej wspólnoty narodowej".

Roman Giertych opublikował na Facebooku wpis dotyczący wyjaśniania katastrofy smoleńskiej. Jak pisze, podczas miesięcznicy Jarosław Kaczyński ogłosił, że "poznamy prawdę", gdy tymczasem podkomisja o "dojściu do prawdy" mówiła już miesiąc temu. "Zdumiałem się" - pisze Giertych.

Policja: "Przekażemy materiały do prokuratury"

Boją się prawdy o Smoleńsku i o tych latach rządów, które już za nami. Stąd ta furia, stąd ta nienawiść - mówił Jarosław Kaczyński podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej. - Przyjdzie wielka klęska tych, którzy nienawidzą Polski - dodał prezes PiS. Zgromadzeni przeszli Krakowskim Przedmieściem przed Pałac Prezydencki. Na trasie były dwie kontrmanifestacje: Obywateli RP i Stowarzyszenia TAMA. Pierwsi próbowali blokować przemarsz. Policja usunęła ich siłą.

Wystąpienia, do jakich dochodzi podczas miesięcznic, zwykle kończy modlitwą

10 dnia każdego miesiąca uroczystości mają trwać od godz. 6 rano aż do 22

"Od ul. Świętojańskiej przez pl. Zamkowy, po ul. Krakowskie Przedmieście do ul. Karowej w Warszawie".

Za zabezpieczenie obchodów odpowiada stołeczna policja