Wałęsa trafił do szpitala. Nie pojawi się na kontrmiesięcznicy
Swoją obecność potwierdził Władysław Frasyniuk.
09.07.2017 13:42
Lech Wałęsa trafił do szpitala z powodu problemów z krążeniem. Z tego powodu nie pojawi się na kontrmiesięcznicy. Swoją obecność potwierdził Władysław Frasyniuk. Do udziału w proteście namawia wszystkich Polaków.
Na swoim profilu na Facebooku żona słynnego opozycjonisty Małgorzata Dobrzańska-Frasyniuk napisała, że Lech Wałęsa jest w szpitalu. I zamieściła apel swojego męża, który ją o to poprosił. Frasyniuk chciał przekazać, że będzie 10 lipca na Krakowskim Przedmieściu i namawia innych, by też się pojawili. Na koniec wymienił jakie mogą być efekty kontrmiesięcznicy: "Plusy dodatnie Waszej obecności to wolna i nowoczesna Polska XXI wieku. Plusy ujemne: mandat 500+ za, wedle pisowskiego kodeksu wykroczeń, prawo do wolności zgromadzeń".
Pod postem Dobrzańskiej-Frasyniuk pojawiło sie mnóstwo komentarzy. Część osób zadeklarowało swoje wsparcie i życzyło zdrowia Wałęsie. Niestety, wylała się też fala hejtu. Pojawiły się wpisy obrażające byłego prezydenta i autorkę posta. Wałęsę nazwano "gnidą" i "świnią", z kolei żonie Frasyniuka jedna z internautek sugeruje, że "na rozum już u niej za późno". Część komentarzy zostało dodanych z profili, które wydają się być "fejkowe". Nie ma na nich zdjęć, żadnych informacji i zostały stworzone stosunkowo niedawno.
Kolejna kontrmiesięcznica
To kolejna kontrmiesięcznica, na której pojawi się legenda antykomunistycznej opozycji Władysław Frasyniuk. W zeszłym miesiącu razem z Obywatelami RP zablokował uczestnikom uroczystości upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej dojście pod Pałac Prezydencki. Został za to wyniesiony przez policjantów, co wielu komentatorom przypomniało, że podobne metody stosowała władza w PRL.
Tym razem Frasyniuk miał stanąć ramię w ramię z Lechem Wałęsą, który jak już wiemy, nie będzie się mógł pojawić. Na proteście będzie można za to spotkać Stefana Niesiołowskiego i wielu znanych aktywistów, którzy w mediach społecznościowych zapewniają o swojej obecności na kontrmiesięcznicy.
Przeczytaj też: "Powalający", "dumna opowieść o naszej Ojczyźnie". Powstał film o wizycie Trumpa w Warszawie