RegionalneWarszawaKrzyczał "kłamca!" podczas miesięcznicy. Policja prowadzi postępowanie ws. "zakłócania aktu religijnego"

Krzyczał "kłamca!" podczas miesięcznicy. Policja prowadzi postępowanie ws. "zakłócania aktu religijnego"

Wystąpienia, do jakich dochodzi podczas miesięcznic, zwykle kończy modlitwą

Krzyczał "kłamca!" podczas miesięcznicy. Policja prowadzi postępowanie ws. "zakłócania aktu religijnego"

10.05.2017 10:08

"Wzywa się Pana do osobistego stawiennictwa (...) w Komendzie Rejonowej Policji (...) jako świadka (...) w sprawie dotyczącej zaistniałego w dniu 10 kwietnia 2017 roku w warszawie przy ul. Krakowskie Przedmieście, podczas obchodów VII rocznicy Katastrofy Smoleńskiej, złośliwego przeszkadzania wykonywaniu aktu religijnego Kościoła Rzymskokatolickiego tj. o czyn z art 195 par/ 1 KK - pismo tej treści opublikował na Twitterze użytkownik Goodman. "Kłamca!" rzucone do Kaczyńskiego podczas jego seansu nienawiści 10.04 to "złośliwe przeszkadzanie wykonywaniu aktu religijnego Kościoła" - komentuje wezwanie Goodman.

"Kłamca!" rzucone do Kaczyńskiego podczas jego seansu nienawiści 10.04 to "złośliwe przeszkadzanie wykonywaniu aktu religijnego Kościoła"

— Goodman (@Heidegger_PL)

Chodzi o zdarzenia, do których doszło 10 kwietnia podczas obchodów 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, gdzie zgromadzili się zwolennicy PiS, pojawiła się też grupa osób, która protestowała przeciwko tzw. miesięcznicy. W trakcie przemówienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego padały m.in. z ich strony okrzyki "kłamca!". Wystąpienia, do jakich dochodzi podczas miesięcznic, zwykle kończą modlitwą. Przeciwnicy miesięcznic także i w jej trakcie mieli buczeć, wydawać okrzyki, w tym skandować słowa "kłamca". To prawdopodobnie stało się powodem zawiadomienia na policję.

Nawet 2 lata więzienia

Komisarz Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy potwierdza, że policja prowadzi dochodzenie z art. 195 kodeksu karnego. Dodaje, że zawiadomienie zostało złożone przez osobę prywatną. - Osobie przeszkadzało zachowanie niektórych osób w trakcie modlitwy - mówi w rozmowie z WawaLove. - Wszczęliśmy dochodzenie dotyczące niewłaściwego zachowania w trakcie modlitwy, odbywającej się podczas uroczystości na Krakowskim Przedmieściu. Trwa postępowanie, sprawdzamy zapisy kamer monitoringu, przesłuchujemy świadków. Nikomu nie przedstawiono jeszcze zarzutów - dodaje Szumiata.

Według artykułu 195 kodeksu karnego, "kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego Kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej" może trafić do więzienia nawet na dwa lata.

Miesięcznice co najmniej do 2020

Comiesięczne uroczystości związane z katastrofą smoleńską, tzw. miesięcznice, * zarejestrowano jako zgromadzenie cykliczne* na Krakowskim Przedmieściu aż do końca 2020 roku. Umożliwia to ustawa przyjęta przez PiS i zatwierdzona przez Trybunał Konstytucyjny.

Oznacza to, że przeciwnicy PiS i Jarosława Kaczyńskiego nie będą mogli rejestrować w tym miejscu swoich kontrmanifestacji. W środę, 10 maja ma odbyć się pierwsza "nielagalna" kontrmanifestacja przed Pałacem Prezydenckim. Organizuje ją nieformalna grupa "Obywatele RP", którzy piszą o sobie, że " łączy ich niezgoda na łamanie podstawowych konstytucyjnych zasad demokracji przez osoby sprawujące najwyższe urzędu w państwie". W środę opublikowali "Poradnik demonstranta" , w którym instruują, jak zachowac się podczas protestu.

Obraz
Zobacz także
Komentarze (0)