USA stawiają sprawę jasno - jeśli reżim Kim Dzong Una nadal będzie prężyć muskuły, nie zawahają się, by bronić Koreę Południową wszystkimi dostępnymi metodami. - Amerykanie mają swoich sojuszników w różnych częściach świata i pokazują, że są gotowi bronić sojuszników, gdy ci będą zagrożeni - mówi dr Oskar Pietrewicz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.