Oszaleli z głodu? Zachowanie żołnierzy Korei Północnej przeraziło nawet partię

Dowództwo Drugiego Korpusu Koreańskiej Armii Ludowej wydało rozkazy dotyczące przywrócenia dyscypliny wśród wojskowych - informuje internetowa gazeta "Daily NK". Z powodu rosnącego niezadowolenia społecznego zdecydowano o ukaraniu żołnierzy odpowiedzialnych za kradzieże, włamania, oszustwa, a także wykorzystywanie seksualne miejscowej ludności.

- Aresztowani w tej sprawie żołnierze, zgodnie z rozkazem dowództwa, zostaną surowo ukarani - podało anonimowe źródło, na które powołuje się "Daily NK". - Przepustki i wyjścia poza bazę będą prawdopodobnie przez jakiś czas ograniczone - dodaje.

Jednostka stacjonująca w prowincji Hwanghae w Korei Północnej odpowiada za ochronę zachodniej części "linii frontu" z Koreą Południową. Ze względu na warunki panujące w armii, dodatkowym zajęciem wojskowych stały się kradzieże jedzenia, pieniędzy i przedmiotów codziennego użytku. Żołnierze okradali rolników z plonów w okresie jesiennych żniw i włamywali się do domów w celu kradzieży żywności oraz mebli. Zabierali towary z targowisk lub odmawiali płacenia sprzedawcom, kupowali na kredyt i pożyczali pieniądze. - Żołnierze nieustannie kradną, żeby zdobyć żywność i pieniądze potrzebne do życia - podało źródło "Daily NK". - Ludzie nazywają ich "niezwyciężoną armią złodziei" - dodaje.

Niedopuszczalne zachowania żołnierzy obejmowały również nawiązywanie stosunków seksualnych z kobietami mieszkającymi w pobliżu ich baz. Zachowania sprzeczne z normami społecznymi doprowadziły do eskalacji napięcia i niezadowolenia wśród miejscowej ludności. Pretensje mieszkańców były tak duże, że nawet miejskie i powiatowe komitety partyjne złożyły skargi do dowództwa jednostki. Wojskowe Biuro Bezpieczeństwa wydało rozkaz znalezienia i aresztowania odpowiedzialnych za kradzieże oraz inne przestępstwa żołnierzy.

Źródło: Daily NK