Zjadł kawałek ośmiornicy. Chwilę później smakosz nie żył

Wizyta w restauracji i zjedzenie lokalnego przysmaku, zakończyły się tragicznie dla południowokoreańskiego seniora. Mężczyzna zaczął się dusić i miał zawał serca.

Danie z ośmiornicąDanie z ośmiornicą
Źródło zdjęć: © Getty Images | CAROL YEPES
oprac.  MUP

82-letni mężczyzna z miasta Gwangju w Korei Południowej zaczął się dusić po zjedzeniu lokalnego specjału san-nakji, często nazywanego żywą ośmiornicą. Gdy na miejsce przybyli ratownicy medyczni, stwierdzili u niego zatrzymanie akcji serca. Natychmiast przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, jak przekazuje opisuje CNN, powołując się na informacje przekazane przez lokalne służby ratunkowe.

"The Korea Herald" doniósł, że 82-latek został przewieziony do pobliskiego szpitala, gdzie stwierdzono zgon.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Brutalna gra". Jakubiak o misji tworzenia nowego rządu: Kto da więcej, ten wygrywa

Nietypowy przysmak

San-nakji to przysmak szczególnie typowy dla koreańskich obszarów przybrzeżnych, ale jednocześnie bardzo zdradliwy. Kawałki ośmiornicy same w sobie są dość lepkie, a w połączeniu z przyssawkami na mackach mają tendencję do przyklejania się nie tylko do jamy ustnej, ale także w dalszej części przewodu pokarmowego.

Pomimo swojej nazwy, nie są to dosłownie żywe ośmiornice. Zabija się je tuż przed podaniem, kroi na kawałki i podaje z sezamem i olejem sezamowym, ewentualnie z imbirem i warzywami. Jednak nerwy w mackach są nadal aktywne, dlatego kawałki na talerzu nadal poruszają się, jakby były żywe, co dodatkowo potęguje działanie soli lub innych przypraw.

Co roku przez zjedzenie "żywej ośmiornicy" umiera około sześciu osób. Nie odstrasza to jednak żądnych wrażeń miłośników egzotycznych dań!

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka