Członkowie rodziny Travisa Kinga, żołnierza, który w zeszłym miesiącu w tajemniczych okolicznościach opuścił szeregi armii USA i przekroczył granicę między Koreą Północną i Południową, wystąpili w programie CNN. Bliscy uważają, że mężczyzna nie mógłby świadomie zdezerterować, by uciec przed problemami prawnymi.