"Ogromna głowica bojowa". Nad ranem wykryli dwa pociski Korei Północnej

Korea Północna przeprowadziła test nowego taktycznego pocisku balistycznego zdolnego do przenoszenia "ogromnej głowicy bojowej" - podała we wtorek północnokoreańska agencja prasowa KCNA. W poniedziałek o wystrzeleniu dwóch rakiet, z których jedna najprawdopodobniej eksplodowała nad terytorium Korei Północnej, informowało wojsko w Seulu.

Kim Dzong Un
Kim Dzong Un
Źródło zdjęć: © Twitter
oprac. MDol

Koreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA) przekazała informacje, że Korea Północna z powodzeniem przeprowadziła w poniedziałek test wystrzelenia pocisku rakietowego o nazwie Hwasong-11Da-4.5. Jak podaje agencja, pocisk ten jest zdolny do przenoszenia "ogromnej głowicy bojowej" o masie 4,5 tony.

KCNA zaznaczyła, że "start testowy przeprowadzono z pociskiem uzbrojonym w imitację ciężkiej głowicy bojowej". Celem testu było sprawdzenie stabilności lotu i dokładności trafienia przy maksymalnym zasięgu 500 km i minimalnym zasięgu 90 km. Agencja podkreśliła, że testy te mają na celu potwierdzenie skuteczności i niezawodności pocisku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agencja dodała, że planowane są dalsze testy pocisku, które mają się odbyć w lipcu. Te kolejne testy mają na celu "zweryfikować charakterystykę lotu, dokładność trafienia i siłę eksplozji ogromnej głowicy bojowej na średnim zasięgu 250 km".

Wykryto dwie rakiety balistyczne

W poniedziałek, południowokoreańskie dowództwo Połączonych Szefów Sztabów poinformowało o wykryciu dwóch rakiet balistycznych, które zostały wystrzelone nad ranem czasu lokalnego z obszaru południowozachodniej prowincji Hwanghae Południowe w kierunku północnowschodnim.

Jeden z pocisków przeleciał 600 km i wpadł do Morza Japońskiego, drugi, którego trajektoria lotu była nieprawidłowa od startu, przeleciał dystans 120 km i zniknął z radarów. Jeśli ten drugi pocisk eksplodował, jego szczątki mogły zostać rozrzucone na terytorium Korei Północnej.

W depeszy KCNA nie podano, skąd wystrzelono nowy pocisk i gdzie wylądował. Jednak agencja AP podkreśla, że fakt, iż przetestowano zarówno maksymalny, jak i minimalny zasięg sugeruje, że Korea Północna wystrzeliła dwie rakiety. Agencja dodaje, że taki zasięg oznacza, że pocisk może być wykorzystywany do uderzenia w cele na terytorium Korei Południowej.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)