Działo się w czwartek w nocy. Nowa wojna? Groźne słowa z Korei Północnej
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto co odnotowały światowe agencje w nocy ze środy na czwartek.
- Kim Dzong Un ogłosił, że nadszedł czas, żeby być gotowym na wojnę. Północnokoreańska agencja prasowa KCNA poinformowała w czwartek, że przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un przeprowadził w środę inspekcję na Uniwersytecie Wojskowo-Politycznym w Pjongjangu - donosi Agencja Reutera. Podczas wizyty Kim powiedział pracownikom uniwersytetu i studentom, że "jeśli wróg zdecyduje się na konfrontację militarną z Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną, ta bez wahania zada wrogowi śmiertelny cios, mobilizując wszystkie posiadane środki" - przekazała KCNA. Przywódca mówił również o skomplikowanej i niestabilnej sytuacji międzynarodowej. Kim Dzong Un stwierdził, że "teraz jest czas, żeby być lepiej przygotowanym do wojny niż kiedykolwiek wcześniej" - podała KCNA.
- Rośnie napięcie, wybuchnie nowy konflikt? Niemcy zawieszają loty. Niemiecka Lufthansa ogłosiła w środę wieczorem, że zawiesiła swoje loty do i z Teheranu, prawdopodobnie do czwartku 11 kwietnia, "ze względu na obecną sytuację na Bliskim Wschodzie". "Nieustannie monitorujemy sytuację na Bliskim Wschodzie i jesteśmy w ścisłym kontakcie z władzami. Bezpieczeństwo pasażerów i członków załóg jest dla Lufthansy najwyższym priorytetem" – podała firma w oświadczeniu. Najwyższy przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei, zapowiedział w środę, że Izrael "musi zostać zostanie ukarany" za przypisywany mu zeszłotygodniowy atak na irański konsulat w stolicy Syrii, Damaszku.
- Zmasowany atak Rosji. Tak zaatakowali miasto niedaleko granicy z Polską. Kolejny nocny atak na Ukrainę z użyciem rakiet i dronów. Wybuchy było słychać m.in. nad Charkowem, ale także na zachodzie Ukrainy. "Tak Rosjanie zaatakowali dziś Stryj w obwodzie lwowskim. Z trzech stron" - podał portal Truha Ukraina.W czwartek rano słychać było eksplozje w Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy. Miasto jest atakowane przez rosyjskie rakiety" - poinformował na kanale Telegram burmistrz Igor Terechow. - Wróg uderzył co najmniej dziewięć razy w Charkowie i regionie. Mogą wystąpić przerwy w dostawie prądu - poinformował Ołeh Syniehubow, gubernator obwodu charkowskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie mają puste magazyny? "Produkcja idzie natychmiast na front"
- Serbia szykuje inwazję? Jest reakcja prezydenta. Niepokoje na Bałkanach rosną wraz ze wzrostem obaw dotyczących planowanej przez Serbię i przy pomocy Rosji inwazji na Kosowo - ostrzegł brytyjski dziennik "Telegraph". Brytyjski dziennik określił granicę Serbii i Kosowa "najbardziej niestabilną na kontynencie europejskim". "Sytuacja nie jest dobra. Naszą obecnością na północy Kosowa (zamieszkiwanej w większości przez Serbów - PAP) pokazujemy Belgradowi, że będziemy bronić własnych granic" - powiedział w rozmowie z "Telegraphem" Venton Elshani, zastępca dowódcy komendy policji na północy Kosowa. Na artykuł zareagował prezydent Serbii Aleksandar Vuczić. "W ciągu ostatnich 25 miesięcy podobnych tekstów o Serbii napisano więcej niż 10 tysięcy. Nikt nigdy za tamte kłamstwa nie przeprosił, nikt nie przeprosi za to" - napisał prezydent Vuczić.
- Amerykanie wytknęli Ukraińcom. Riposta z Litwy. - Szczerze mówiąc, myślę, że Ukrainie lepiej posłuży atakowanie taktycznych i operacyjnych celów, które bezpośrednio wpływają na obecną walkę - skomentował ostatnie ukraińskie ataki na rosyjskie rafinerie sekretarz obrony USA Lloyd Austin. Do przekazu amerykańskiej administracji odniósł się szef MSZ Litwy Gabrielius Landsbergis. "Podczas II wojny światowej alianci zbombardowali składy ropy nazistowskich Niemiec, uznając to za cel wojskowy o wysokim priorytecie" - skomentował na portalu X.
Źródło: Reuters, WP Wiadomości
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski