Straż Graniczna potwierdza zatrzymanie aktywistki Pussy Riot
Ajsoltan Nijazowa, aktywistka Pussy Riot, została zatrzymana w Polsce na podstawie czerwonej noty Interpolu wystawionej przez Turkmenistan. Sprawa budzi kontrowersje i pytania o prawa człowieka.
Co musisz wiedzieć?
- Kto i dlaczego? Ajsoltan Nijazowa, członkini Pussy Riot, została zatrzymana przez polską straż graniczną na podstawie czerwonej noty Interpolu wystawionej przez Turkmenistan.
- Gdzie i kiedy? Zatrzymanie miało miejsce w sobotę w Polsce, a aktywistka podróżowała samochodem.
- Co dalej? Nijazowa ma stanąć przed polskim sądem, który zdecyduje o dalszych krokach prawnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nic się nie dzieje". Pogorzelcy z Ząbek czekają, by wrócić do domu
Zatrzymanie Ajsoltan Nijazowej, aktywistki znanej z działalności w grupie Pussy Riot, miało miejsce w Polsce. Informację tę przekazała Maria Alochina, jedna z liderek grupy, za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nijazowa była już wcześniej zatrzymana w Chorwacji, również na podstawie czerwonej noty Interpolu, ale została tam wypuszczona po tygodniu.
Dlaczego Interpol ściga Nijazową?
Turkmenistan wystawił czerwoną notę Interpolu, jednak nie jest jasne, jakie dokładnie przestępstwo zarzuca się Nijazowej. Maria Alochina wskazuje, że aktywistka jest ścigana z powodu swojego ojca, opozycjonisty zamordowanego w turkmeńskim więzieniu. Nijazowa przebywa na stałe na Litwie, gdzie posiada zezwolenie na pobyt czasowy z powodów humanitarnych.
Jakie są dalsze kroki prawne?
Rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, major Katarzyna Zdanowicz, potwierdziła, że zatrzymanie miało miejsce w Lipsku. Nijazowa została przekazana policji, która ma doprowadzić ją do prokuratury. Młodszy inspektor Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku nie określił jednak, kiedy to nastąpi.
Pussy Riot to grupa feministyczna i artystyczna, która od 2011 r. działa na rzecz praw człowieka i krytyki reżimu na Kremlu.
Źródło: TVN24