Białoruś(strona 137/1)

Podstawą kampanii "O wolność", jaką białoruska
opozycja zaplanowała na najbliższe dwa lata, mają być "pokojowe
działania obywatelskie", a celem kampanii doprowadzenie do
sytuacji, gdy władze zgodzą się na przedterminowe i wolne wybory -
zapowiedział lider Zjednoczonych Sił Demokratycznych Białorusi
Aleksander Milinkiewicz.

Telefonia internetowa (VOIP), coraz bardziej
popularna na całym świecie, jest praktycznie nielegalna na
Białorusi. Właśnie wszczęto tam kolejne śledztwo w sprawie
wykorzystania serwisu Skype, umożliwiającego bezpłatne rozmowy w
Internecie i bardzo tanie z abonentami sieci stacjonarnych na
całym świecie.

Z Mińska wyruszyła grupa pielgrzymów, udających się na mszę św., jaką papież Benedykt XVI odprawi w piątek przed południem w Warszawie. Na spotkanie z Ojcem Świętym wybiera się do Polski kilka tysięcy wiernych z Białorusi.

Na Białorusi wprowadzono nową formę odbywania
kary za lżejsze przestępstwa i wykroczenia - areszt domowy.

Na Białorusi milicyjne zespoły artystyczne będą
występować latem w parkach i przedszkolach. Akcja ma podnieść
prestiż milicji w społeczeństwie - pisze dziennik
"Komsomolskaja Prawda na Białorusi".

Ministrowie krajów Unii Europejskiej
zdecydowali o zamrożeniu aktywów przedstawicieli
białoruskiego reżimu na terenie UE - dowiedziała się PAP w biurze
Rady Ministrów UE.

Na Białorusi "Kod Da Vinci" będzie dozwolony tylko dla dorosłych - tak zadecydowała państwowa komisja dopuszczająca filmy do dystrybucji, która zebrała się po protestach Kościoła katolickiego i prawosławnego. Premierę zaplanowano na czwartek w Mińsku.

Amerykański prezydent George
W. Bush wydał zakaz wjazdu na na teren Stanów
Zjednoczonych dla przedstawicieli władz Białorusi.

Lider białoruskiej opozycji demokratycznej Aleksander Milinkiewicz wyszedł rano na wolność po odsiedzeniu 15 dni w areszcie za udział w demonstracji w rocznicę w katastrofy w Czarnobylu.

Mińsk wyraźnie ogrywa Warszawę - taką tezę stawia rządowa "Rossijskaja Gazieta" w poświęconym stosunkom polsko-białoruskim komentarzu "Bumerang po białorusku".

Białoruska milicja aresztowała na Placu
Październikowym kilkunastu uczestników opozycyjnej akcji,
zorganizowanej w siódmą rocznicę zaginięcia byłego szefa MSW Jurja
Zacharenki. Wśród zatrzymanych jest lider Zjednoczonej Partii
Obywatelskiej Anatolij Lebiedźka.

Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik w wywiadzie dla radia "Swoboda" wyraził przekonanie, że dni dyktatury na Białorusi są policzone.

Białoruś zaostrzy przepisy, dotyczące
cudzoziemców, którzy naruszyli białoruskie prawo, w tym zasady
przekraczania granicy. Odpowiednie zmiany w ustawodawstwie przyjął
białoruski parlament.

Prezydent Alaksander Łukaszenka zatwierdził nowy skład białoruskiego rządu, który - zgodnie z konstytucją - podał się do dymisji po marcowych wyborach prezydenckich. Skład "nowego" rządu tylko nieznacznie różni się od poprzedniego.

Lata nauki w państwowych szkołach trzeba będzie odpracować - tak stanowi nowa ustawa przyjęta przez białoruską Izbę Reprezentantów. Wszyscy, którzy się na to nie zgodzą, będą musieli oddać państwu pieniądze.

Rzecznikowi prasowemu lidera białoruskiej opozycji Alaksandra Milinkiewicza, z problemami, ale udało się przekroczyć granicę z Polską.

Lider białoruskiej, niezarejestrowanej
organizacji opozycyjnej "Młody Front" Żmicier Daszkiewicz został
skazany na 14 dni aresztu za udział w środowej
demonstracji w Mińsku w 20. rocznicę katastrofy w Czarnobylu.

Aleksander Łukaszenka dostał podczas marcowych wyborów prezydenckich nie 83% głosów, lecz niecałe 50% - ujawniają anonimowi oficerowie białoruskiego KGB w liście otwartym do opozycji. O istnieniu listu opowiedzieli "Gazecie Wyborczej" działacze mińskiej opozycji.
- czytamy w dzienniku.

Ponad pięć tysięcy osób zebrało się przed Akademią Nauk w Mińsku na opozycyjnej demonstracji w 20. rocznicę katastrofy w Czarnobylu. Lider sił demokratycznych Aleksander Milinkiewicz zapowiedział, że opozycja zamierza wszcząć procedurę impeachmentu prezydenta Aleksandra Łukaszenki.

Z liderem białoruskiej opozycji demokratycznej Aleksandrem Milinkiewiczem przeprowadzono rozmowę w prokuraturze miejskiej Mińska przed planowaną na wieczór demonstracją w 20. rocznicę katastrofy w Czarnobylu.