Polak stracił w Grodnie luksusowe auto. Czeka go kara
Służby celne Białorusi skonfiskowały obywatelowi Polski BMW X6. Auto miało przebite numery identyfikacyjne i prawdopodobnie zostało skradzione na zachodzie Europy.
30.04.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:52
Polak, który stracił właśnie auto warte ponad 300 tys. zł, mieszka na Białorusi od dłuższego czasu. Jak podaje służba celna, mężczyzna ściągnął samochód na Białoruś w ubiegłym roku. Z dokumentów wynika, że BMW było wcześniej zarejestrowane na terenie jednego z państw Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej.
Białoruskie służby zleciły jednak badania auta w Państwowym Komitecie Ekspertyz Sądowych w Mińsku. Ekspertyza wykazała, że ktoś na elementach samochodu zmienił numer VIN.
Polakowi zarzucono, że chciał uchylić się od opłat celnych w wysokości ok. 75 tys. rubli białoruskich ( czyli ok. 130 tys. zł).
To jednak nie koniec kłopotów naszego rodaka. Okazało się bowiem, że BMW jest wpisane do europejskiego systemu poszukiwania pojazdów - informuje belsat.eu. Tę sprawę wyjaśnia milicja. Nie podano, czy Polak został zatrzymany.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl