Manewry rosyjskich desantowców przy granicy z Polską. Ćwiczą likwidację przeciwnika
Na poligonie w pobliżu Brześcia nad Bugiem odbywają się wspólne manewry batalionów desantowych z Rosji i Białorusi. W ćwiczeniach bierze udział m.in. formacja spadochroniarzy z Pskowa, która walczyła m.in. w Gruzji oraz na Ukrainie.
10.04.2018 10:44
Białoruska państwowa agencja informacyjna BiełTA podaje, że w ćwiczeniach bierze udział ok. 450 żołnierzy i do 70 jednostek sprzętu. Z kolei Ministerstwo Obrony Rosji twierdzi, że w manewrach udział weźmie 600 wojskowych i około 100 pojazdów.
Jak informuje telewizja Biełsat, scenariusz manewrów zakłada wykrywanie, blokowanie i unieszkodliwianie nielegalnej formacji zbrojnej, która zajęła ważny obiekt strategiczny. Jednostki przećwiczą również "likwidowanie wymyślonego przeciwnika w trzech etapach".
- Podczas ćwiczeń sprawdzimy współpracę pododdziałów. Powinniśmy umieć działać razem, właściwie rozumieć komendy. Poza tym, interesują nas doświadczenia rosyjskich kolegów: prawdziwe, bojowe – wyjaśnia dowódca 38. Samodzielnej Gwardyjskiej Brygady Desantowo-Szturmowej pułkownik Dzmitryj Sobal.
W ćwiczeniach brali udział także "pskowscy desantowcy”, czyli Rosyjska 76. Gwardyjska Dywizja Desantowo-Szturmowa. Jednostka jest zaprawiona w bojach - w sierpniu 2008 roku walczyła w Gruzji, a sześć lat później uczestniczyła w aneksji Krymu oraz działaniach w Donbasie. Władimir Putin odznaczył dywizję Orderem Suworowa "za pomyślne wykonanie zadań bojowych”.
Źródło: tvp.info
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl