Sztuka dzieciom - plac zabaw w warszawskiej Zachęcie

Ekspozycja jest autorskim projektem wrocławskich artystek Patrycji Mastej i Dominiki Sobolewskiej.

- Chciałyśmy przybliżyć dzieciom podstawowe pojęcia plastyczne takie jak linia, faktura, kolor, perspektywa, światło. Dodałyśmy do tego wymiar przestrzenny; część instalacji zachęca do ruchu. Wszystkie elementy na wystawie łączy dźwięk i multimedia. Ma to być odpowiednik galerii sztuki współczesnej dla dzieci - mówiła podczas konferencji prasowej Patrycja Mastej.

- Wystawa jest swoistym placem zabaw, kontakt z eksponatami, które można na niej zobaczyć, powinien być bliski, liczymy na to, że będzie także żywiołowy. Zwykle dzieci zapamiętują pobyt w różnego rodzaju placówkach muzealnych dość traumatycznie, bo nie wolno im niczego dotykać, muszą siedzieć w ciszy - mówił kurator wystawy Paweł Janicki.

- My zachęcamy do kontaktu z eksponatami na wystawie, do kontaktu wręcz organoleptycznego. Do niektórych "obiektów" można wejść, wszystkie można dotknąć, niektórymi potrząsać, a w niektóre nawet bębnić. To wystawa, która ma aktywizować, pobudzać wyobraźnię i jednocześnie zapoznawać ze sztuką współczesną - tłumaczył Janicki.

Autorzy wystawy przygotowali m.in. pięć pojemników: z wodą, korą drzewną, trawą, kamieniami i zimną parą wodną oraz ekran z wyświetlonym na nim rysunkowym pejzażem. To, co pojawi się na ekranie - czy np. drzewa się zazielenią, czy spadnie deszcz - zależy od zwiedzających. Gdy włożą rękę do pojemnika z którego wydobywa się para wodna, na niebie pojawią się chmury, gdy zanurzą dłoń w pojemniku z wodą, spokojne jezioro może zamienić się we zburzony ocean, a z chmur spadnie deszcz.

Kolejny ekran umieszczony został na podłodze, a wokół niego ustawiono przedmioty, w które można uderzać rękami. Każde uderzenie powoduje, że rozlega się dźwięk, a na ekranie ukazują się tańczące w rytm wystukiwanego obrazy.

Na wystawie znalazła się również instalacja RGB (Red, Green, Blue), składająca się z dziewięciu plastikowych sześcianów w trzech kolorach - czerwonym, zielonym i niebieskim. Główną ideą tej instalacji jest zabawa w poszukiwanie koloru. Dzieci mogą wchodzić do sześcianów, a także przechodzić z jednego do następnego. Przechodząc przez labirynt sześcianów, które dodatkowo oświetlane będą kolorowymi wiązkami światła, będą mogły zaobserwować przenikanie i mieszanie się barw.

Dzieci mogą także pobawić się świecącymi zabawkami; stojąc przed kolejnym ekranem i poruszając nimi, zostawiają świetlne ślady na ekranie; po kilkunastu ruchach na ścianie można stworzyć kolorowy świetlny obraz.

Dla tych, którzy zmęczą się zabawą, przygotowano pokój kinowy z kolorowymi poduszkami zamiast krzeseł, w którym wyświetlane będą polskie animowane filmy, wybrane z "Antologii Polskiej Animacji" Polskiego Wydawnictwa Audiowizualnego.

Wystawie towarzyszyć będą niedzielne warsztaty rodzinne, na których dzieci wraz z rodzicami będą mogli wymyślić własną grę, zastanowić się jak przedstawić słowo za pomocą dotyku, wykonać zabawki z drutu lub papieru.

Wystawa była już pokazywana we Wrocławiu i Toruniu. W Warszawie będzie można oglądać ją do 26 kwietnia.