Szef rosyjskiej Rady Praw Człowieka: Sawczenko szykuje się do procesu

- Przerwała głodówkę, uznała, że obecnie ważniejsze jest dla niej nabranie sił do czekającego ją procesu - powiedział Fiedotow. Według niego Sawczenko "nie skarży się na warunki, w jakich przebywa, a obiektywne medyczne wskaźniki stanu jej zdrowia są w normie".

O tym, że ukraińska lotniczka, której władze Rosji zarzucają współudział w zabójstwie dwóch osób, zaczęła się normalnie odżywiać, powiedziała też członkini Rady kierująca fundacją dobroczynną Jelizawieta Glinka.

Nadija Sawczenko znajduje się obecnie w szpitalnej części moskiewskiego aresztu Matrosskaja Tiszyna.

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zarzuca Sawczenko naprowadzanie na cel ognia moździerzy, w wyniku czego w strefie konfliktu na wschodzie Ukrainy śmierć ponieśli dwaj dziennikarze państwowej telewizji Rossija. Ukraińska lotniczka nie przyznaje się do winy i twierdzi - tak samo jak władze w Kijowie - że prorosyjscy separatyści uprowadzili ją do Rosji. Sawczenko jest przetrzymywana w Rosji od lipca 2014 roku. Od września przebywa w aresztach śledczych w Moskwie, gdzie na znak protestu prowadziła z przerwami głodówkę.

W poniedziałek, w dniu 34. urodzin Sawczenko, zorganizowano w Kijowie kilka akcji poparcia dla niej. Życzenia do lotniczki skierowali także przewodniczący parlamentu Ukrainy Wołodymyr Hrojsman, premier Arsenij Jaceniuk i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.

O natychmiastowe uwolnienie lotniczki zaapelowali ponownie do Rosji Amerykanie. Przedstawicielstwo USA przy OBWE napisało we wtorek w oświadczeniu, że Rosja i wspierani przez nią separatyści powinni wypełnić zobowiązania wynikające z mińskich porozumień i bez zwłoki zwolnić wszystkich ukraińskich jeńców, w tym Nadiję Sawczenko. W tekście, w którym przypomniano o urodzinach lotniczki, napisano, że jest bezprawnie przetrzymywana od 11 miesięcy.