- Jak w obecnych warunkach moglibyśmy wypełnić warunki zawartej wiele lat temu transakcji? Ona nadal pozostaje zawieszona - stwierdził Fabius w wywiadzie dla I-Télé.
Rosyjska armia zamówiła dwa okręty desantowe typu "Mistral". Jednostki "Władywostok" i "Sewastopol" już wiele miesięcy temu zostały zwodowane, jednak Francja wstrzymała ich przekazanie ze względu na aneksję Krymu i pomoc, jakiej Rosja udziela separatystom z Donbasu.
Informatorzy agencji Interfax twierdzą jednak, że decyzja o wydaniu "Mistrali" rosyjskiemu kontrahentowi zapadnie na początku przyszłego tygodnia. W połowie marca pierwszy z okrętów powinien zostać przekazany rosyjskiej załodze. Miałaby to być odpowiedź Paryża na zaangażowanie Moskwy w mińskie rozmowy pokojowe.
"Sukces mińskiego spotkania w formacie normandzkim pozwoli Paryżowi zachować twarz przed sojusznikami, a jednocześnie potwierdzić reputację rzetelnego dostawcy" - do takich wniosków dochodzi rosyjska agencja. Przypomina też, że rosyjsko-francuski kontrakt opiewa na kwotę 1 miliarda 200 milionów euro, a pierwszy okręt "Władywostok" miał zostać wydany Rosji do połowy listopada ubiegłego roku.
Źródło: IAR, TASS, I-Télé
