Szczepienia przeciw COVID-19. Borys Budka o wpisaniu prokuratorów do I grupy: to niegodziwe
- Wpisanie prokuratorów i funkcjonariuszy służb specjalnych do pierwszej grupy szczepień przeciw COVID-19 jest niegodziwe i niesprawiedliwe; żądamy od premiera Mateusza Morawieckiego wycofania się z tej decyzji - oświadczył we wtorek lider PO Borys Budka. Podczas zadawania pytań doszło do ostrej wymiany zdań między politykami a reporterem TVP Info.
19.01.2021 13:49
- Dzisiaj najważniejsze jest, aby ze szczepionek korzystały osoby, które są najbardziej narażone na zachorowanie. Nie może być tak, że poza kolejką będą prokuratorzy i funkcjonariusze służb specjalnych. Oczekujemy od rządu zmiany tej bulwersującej decyzji - stwierdził na wspólnej konferencji z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka.
Obecny na konferencji marszałek Senatu zaapelował natomiast do posłów PiS o poparcie wprowadzonych przez senatorów poprawek do ustawy budżetowej.
- Nie ma ważniejszej sprawy w tej chwili niż walka o zdrowie narodu. Dlatego Senat RP w trakcie debaty budżetowej zgłosił ważne poprawki. Cztery miliardy na większą skuteczność walki z COVID-em, od profilaktyki poprzez leczenie i szczepienia, ale również prawie 2 mld na poprawę stanu polskiej onkologii i kardiologii - mówił Grodzki.
Grodzki przypomniał, że wszyscy senatorowie PiS głosowali przeciwko tym poprawkom. - Muszę powiedzieć, że rzadko byłem tak zdumiony i zbulwersowany. Dlatego, ponieważ nasze poprawki wracają do Sejmu, apelujemy do posłów, w tym posłów koalicji rządzącej, aby jeszcze raz przemyśleli nasze poprawki zdrowotne. Na COVID, na onkologię, na kardiologię i na psychiatrię dziecięcą. Jeszcze jest pora, żeby naprawić sytuację i oto apeluję z całego serca do wszystkich, którym zdrowie Polek i Polaków naprawdę leży na sercu - stwierdził Grodzki.
Szczepienia poza kolejką. Scysja na konferencji
Podczas konferencji doszło do wymiany zdań między reporterem TVP Info Miłoszem Kłaczkiem z TVP INFO a biorącymi w niej udział politykami. Reporter przypomniał o szczepieniu artystów poza kolejką na WUM i nawoływaniach do tego, by rektor uczelni prof. Gaciong podał się do dymisji.
- Zachęcam pana red. do zapoznania się z pełną dokumentacją tej sprawy. Kto do kogo dzwonił, kto do kogo mówił, że się zmarnują szczepionki. Nie wspomnę o tym, że już ponad tysiąc dawek zostało zmarnowanych, wylanych do zlewu - odparł Grodzki. Dodał, że przed chwila zakończyła się wideokonferencja z prof. Ranem Balicerem, przewodniczącym Krajowej Rady Eksperckiej ds. COVID-19 przy Kancelarii Premiera Izraela, który mówił, co robić, by szczepionki się nie marnowały. - Tam się dzwoni i wzywa wszystkich chętnych, którzy chcą się zaszczepić - stwierdził.
- Przypomnę panu redaktorowi, że mimo wysiłków PiS-u, by stworzyć państwo socjalistyczne, czy PRL-bis, ciągle rektora odwołuje i powołuje wspólnota uczelni i niech tak pozostanie - dodał marszałek Grodzki.
Reporter TVP Info do Budki: jest pan mistrzem unikania odpowiedzi
- Chcę tylko dodać, że należy nalegać na premiera Morawieckiego, by wycofał się z błędnej decyzji, która niektórych funkcjonariuszy państwowych umieszcza w grupie zero. Tak, zgadzam się, panie redaktorze, że wszyscy są równi wobec prawa. Dlatego niezrozumiała jest decyzja premiera i ministra zdrowia, że funkcjonariusze służb specjalnych mają być szczepieni przed tymi, którzy najbardziej tego potrzebują - stwierdził Budka. - Niech będzie dla premiera nauczką to, co stało się po zaszczepieniu się kilkunastu osób poza kolejnością. Dzisiaj ta władza chce wepchnąć do szczepienia poza kolejnością dziesiątki tysięcy ludzi - dodał.
Reporter TVP Info nie był usatysfakcjonowany tą odpowiedzią. - Z całym szacunkiem, czy ja mam państwa odpowiedź traktować jako żart? Bo rozumiem, że panowie stajecie w obronie prof. Gacionga. Przecież w czasie szczepień celebrytów było na WUM kilkadziesiąt osób, które chciały się zaszczepić, ale dla nich zabrakło szczepionek - stwierdził Miłosz Kłaczek. - Czekam na merytoryczna odpowiedź, czy uważacie prof. Gaciong powinien honorowo podać się do dymisji? - dopytywał.
- Panie redaktorze, to nie jest TVP, proszę trochę tę szarżę powstrzymać - zwrócił się do dziennikarza prowadzący konferencję rzecznik prasowy PO Jan Grabiec.
- Dziś jako polityk oczekuję zmiany decyzji od premiera, albo podania się premiera do dymisji - odparł Borys Budka.
- Czyli to premier szczepił się na WUM-ie i to premier jest rektorem WUM-u - komentował słowa przewodniczącego PO reporter TVP Info.
- Rząd nie ma prawa wpychać poza kolejnością funkcjonariuszy służb specjalnych i prokuratorów - odparł Budka.
- Pan jest mistrzem unikania odpowiedzi - stwierdził Kłaczek, próbując wyegzekwować odpowiedź.
- Dziękujemy panu bardzo, proszę umożliwić innym zadawanie pytań. Może znajdzie pan analogię między tymi sytuacjami - stwierdził w końcu rzecznik PO.