Syria: 40 policjantów zginęło w walkach w Aleppo
Co najmniej 40 syryjskich policjantów zginęło w walkach z rebeliantami, którzy przejęli kontrolę nad dwoma komisariatami na południu miasta Aleppo (Halab), w północnej Syrii przy granicy z Turcją - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
31.07.2012 | aktual.: 31.07.2012 14:28
Jak podał szef Obserwatorium Rami Abdel Rahman, kilkuset rebeliantów zaatakowało dwa komisariaty w południowych dzielnicach Salhin i Bab Nairab; w czasie kilkugodzinnych walk zginęło co najmniej 40 funkcjonariuszy.
Wśród zabitych jest komendant policji w Salhin, gdzie zniszczone zostały trzy samochody.
O świcie rebelianci zaatakowali z wyrzutni rakiet także siedziby trybunału wojskowego w Aleppo oraz rządzącej partii Baas. Walki wybuchły również w pobliżu siedziby wywiadu sił powietrznych w zachodniej dzielnicy al-Zahra, a także na peryferiach dzielnicy Salahedin, głównego bastionu rebelii.
Źródła bezpieczeństwa w Damaszku informowały, że regularna armia odbiła w poniedziałek dużą część dzielnicy Salahedin, ale napotkała bardzo silny opór. Z kolei rebelianci zaprzeczają, by siły reżimowe "posunęły się choćby o metr".
Od początku ofensywy wojsk rządowych przypuszczonej w sobotę nad ranem z Aleppo, gospodarczej stolicy kraju, uciekło około 200 tys. osób. Turcja rozmieszcza na granicy z Syrią dodatkowe oddziały wojska i wyrzutnie pocisków rakietowych oraz wysyła tam czołgi i pojazdy opancerzone.