Święto Palanta
Zgodnie z dawną tradycją w Grabowie koło Łęczycy
w województwie łódzkim we wtorek po świętach Wielkiej Nocy
obchodzone jest Święto Palanta. Mieszkańcy gromadzą się na
miejscowym rynku, gdzie rozgrywany jest mecz palanta, w którym
nie ma zwycięzców ani przegranych.
Według przekazów tradycja tego święta w Grabowie sięga XIV wieku. Na pomysł zorganizowania "trzeciego dnia wielkanocnego", wpadli członkowie cechu rzeźniczego. Dzień miał odwlekać powrót do pracy, a gra pozwalała zrzucić nadmiar kilogramów zdobytych przy świątecznych stołach. W Grabowie funkcjonuje Klub Palanciarzy, który zrzesza kilkudziesięciu członków. Do tej pory nie ma w nim jednak żadnej kobiety.
Święto Palanta inauguruje msza św. w miejscowym kościele. Następnie świętujący przechodzą ulicami na rynek, gdzie "Król Palanta" pasuje na palanciarzy nowych członków Klubu i rozgrywany jest tradycyjny mecz.
Mecz w palanta rozgrywa się na boisku o długości ok. 60 metrów i 25 metrów szerokości. Zakończone jest ono z dwóch stron bazami: "piekłem" i "niebem". Drużyny składają się z 10 zawodników. Ich kapitanami - zwanymi w tej grze matkami - zostają zwykle najstarsi wiekiem gracze.
Drużyna zaczynająca grę ustawia się w "niebie" i każdy z zawodników wybija kijem gumową piłkę o średnicy ok. 7-8 cm jak najdalej w kierunku "piekła". Jeżeli zawodnicy drużyny przeciwnej złapią piłkę, następuje zamiana miejsc.
W Grabowie nikt nie obraża się na określenie "palanciarz", wręcz odwrotnie - jak zapewniają mieszkańcy - tu jest to zaszczytne określenie. (mila)