- Przyczyną wielu wypadków są nie tylko słabe drogi, ale często panująca wśród kierowców agresja. Ona właśnie wywołuje przeważnie taką samą postawę u innych osób zasiadających za kierownicami - powiedział K. Hołowczyc. - W ten sposób tworzy się swoisty łańcuch negatywnych zachowań. A stąd już tylko krok do wypadku.
Rajdowiec zaapelował: "Wsiadając do samochodu uśmiechajmy się, pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo na naszych drogach. Jedźmy wyłącznie na trzeźwo". Do prośby Hołka o bezpieczną jazdę dołączył się także dyrektor Biura Koordynacji Służby Prewencyjnej Komendy Głównej Policji insp. Piotr Murawski. - Policja drogowa jest przyjazna kierowcom - powiedział Murawski.
Potem mistrz Europy K. Hołowczyc jako wotum w podziękowaniu za bezpieczne przejechanie wielu tras rajdowych złożył swoje trofeum za zwycięstwo w Rajdzie Cypru otrzymane w 1997 r. od zwierzchnika kościoła prawosławnego arcybiskupa Makariosa IV.
Niecodzienne było poświęcanie pojazdów na parkingu jasnogórskim. - Powoli jadąc wśród szeregu samochodów pojazdy święcili stojąc w odkrytym białym dżipie paulin o. Nikodem Kilnar, inicjator I Pielgrzymki Kierowców i ks. Maciej Paramuszczak, misjonarz na Mauritiusie - informuje o. Stanisław Tomoń, rzecznik prasowy Jasnej Góry. - W trakcie poświęcania aut i motorów nasz rajdowiec, jak dzielny ministrant podtrzymywał duży kociołek z wodą święconą. Przy tej okazji kapłani poświęcili także jego nowe subaru.
W sali o. Kordeckiego otwarta była wystawa pt. "Bądź bezpiecznym kierowcą". Rysunki wykonał znany polski karykaturzysta Andrzej Mleczko. Tegoroczną pielgrzymkę kierowców zorganizowała Komisja Episkopatu Polski ds. Misji oraz MIVA Polska na czele z ks. Marianem Midurą, dyrektorem MIVA Polska. Mission Vehicle Association, czyli Stowarzyszenie na rzecz Misyjnych Środków Transportu). To zajmuje się zbieraniem środków na zakup aut dla misjonarzy. MIVA włącza się także w akcję zwiększenia bezpieczeństwa na drogach.
Beata Marciniak
