Świat ujrzy dziś małego księcia Cambridge?
Brytyjskie media spekulują, że jeszcze dziś księżna Kate opuści szpital St. Mary's w Londynie. Dodatkowo - jak wskazują - po raz pierwszy właśnie dziś może zostać pokazany królewski potomek - mały książę Cambridge. Według oficjalnych źródeł cała trójka może opuścić szpital dziś wieczorem lub w środę rano. Do szpitala z wizytą przybyli rodzice Kate. Następnie zjawił się książę Karol wraz z księżną Camillą. Media miały cień nadziei, że Kate i William wyjdą z potomkiem w towarzystwie rodziców. Po około godzinie dziadkowie - rodzice księżnej Kate - poinformowali jednak tylko, że dziecko jest "absolutnie przepiękne" a rodzice "świetnie sobie radzą".
23.07.2013 | aktual.: 23.07.2013 19:13
Skąd przekonanie brytyjskich mediów, że dziś oczom całego świata skierowanych na drzwi szpitala St. Mary's ukaże się syn księżnej Kate i księcia Williama? Świadczyć ma o tym przybycie do szpitala królewskiego fryzjera.
Dodatkowo para książęca zdążyła już oficjalnie podziękować całemu personelowi szpitala, pacjentom a nawet odwiedzającym. "Chcielibyśmy podziękować personelowi skrzyła Lindo (w St Mary's - przyp. red.) i całemu szpitalowi za wielką troskę, którą nasza trójka została otoczona" - dodała na swej stronie internetowej książęca para w pierwszym komunikacie po narodzinach syna."Wiemy, że był to bardzo gorący okres dla szpitala i chcielibyśmy podziękować wszystkim - personelowi, pacjentom i odwiedzającym - za wyrozumiałość w tym czasie" - napisali młodzi rodzice.
Tymczasem szykuje się publiczne, transmitowane na cały świat huczne powitanie noworodka, gdy będzie opuszczał szpital. Na cześć królewskiego potomka padną 62 salwy armatnie z Tower i 41 w Green Parku koło Pałacu Buckingham. Ostatni raz taki salut witał narodziny księżniczki Eugenie w 1990 roku.
Świat oszalał na punkcie tego dziecka
Brytyjskie i światowe media dają przedsmak tego, czego przez resztę życia może oczekiwać urodzony wczoraj w Londynie mały książę Cambridge. Zwiastunem wścibstwa mediów są dziesiątki drabin fotoreporterów ustawione naprzeciw wejścia do kliniki położniczej szpitala św. Marii.
Drabiny są po to, aby obiektywy paparazzich mogły zostać skierowane na niespełna jednodniowego noworodka, którego życie będzie odtąd już stale przedmiotem zainteresowania mediów.
Były sekretarz prasowy królowej Elżbiety II jest jednak dobrej myśli. Charles Anson podkreślił w rozmowie z BBC, że poza funkcjami oficjalnymi rodzicom małego księcia udało się przecież zachować bardzo szeroki zakres prywatności. - Będą takie ważne chwile w życiu dziecka - jak pierwsze kroki, pierwsze kilka słów, pierwszy dzień w szkole - momenty, którymi będą dzielić ze światem, ale będą też chcieli jak najwięcej normalności w jego wychowaniu i myślę, że i media, i społeczeństwo to zrozumieją - powiedział Charles Anson.
Księżna Cambridge urodziła syna w poniedziałek o godz. 16.24 lokalnego czasu (godz. 17.24 polskiego czasu); noworodek ważył ok. 3,8 kg. Książę William był obecny podczas porodu. Chłopiec, którego imię nie zostało jeszcze ogłoszone, ale który już ma tytuł księcia Cambridge, będzie trzeci w linii sukcesji po swoim dziadku, księciu Karolu, i ojcu.