Strażacy nie chcą być tanią siłą roboczą
Strażacy domagają się podwyżki rekompensaty za dodatkowe godziny służby. Związkowcy z NSZZ "Solidarność" przygotowali już w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego (TK) - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
07.10.2011 | aktual.: 07.10.2011 11:39
Jeszcze w tym miesiącu mają zaskarżyć do TK przepis obowiązujący od stycznia tego roku, zgodnie z którym strażak za godzinę dodatkowej służby powyżej 40 godzin tygodniowo otrzymuje 60 proc. z 1/172 przeciętnego uposażenia (3945,31 zł). Czyli 13,70 zł za jedną nadgodzinę.
- To dyskryminacja! Stawka ta jest taka sama dla wszystkich strażaków bez względu na kwalifikacje i rodzaj wykonywanych zadań. Nie ma także znaczenia, czy godziny nadliczbowe zostały wypracowane w dzień, w nocy, w niedzielę czy w święta - mówi Robert Osmycki, szef Sekcji Krajowej Pożarnictwa NSZZ "Solidarność".
Zdaniem prawników strażacy mają szansę na wygraną przed TK. - Ustawodawca, tworząc przepisy, nie może oszczędzać na bezpieczeństwie funkcjonariuszy. Związki zawodowe, skarżąc te przepisy, powinny skupić się na udowodnieniu, że takie rozwiązania wprowadzono, właśnie kierując się taką przesłanką. Ale aby to było możliwe, konieczne jest przedstawienie wyliczeń, które to udowodnią - mówi konstytucjonalista prof. Marek Chmaj.