Strajki na niemieckiej kolei
Samotny pasażer (PAP)
45-minutowy strajk ostrzegawczy maszynistów
spowodował dziś rano poważne zakłócenia w komunikacji
kolejowej na terenie Niemiec.
Strajkujący zatrzymali około tysiąca pociągów, w tym 800 pasażerskich. Kłopoty z dotarciem do pracy miało blisko 1,5 miliona osób korzystających z usług niemieckich kolei. Wiele pociągów jest opóźnionych. Przedstawiciele dyrekcji zapewniają, że do południa sytuacja wróci do normy.
Przewodniczący związku zawodowego maszynistów ocenił strajk jako "sukces" i obarczył odpowiedzialnością za akcję zarząd niemieckich kolei Deutsche Bahn.
Celem protestu było wywarcie presji na pracodawców przed czwartkową turą negocjacji płacowych. GDL domaga się podwyżki płac o 3 procent oraz zrównania do 2007 r. pensji pracowników wschodnioniemieckich z zarobkami ich kolegów w landach zachodnich.
Przyłączenie się maszynistów do protestów oznacza dalszą eskalację konfliktu płacowego między zarządem niemieckich kolei a kolejarskimi związkami zawodowymi. Strajki ostrzegawcze rozpoczęły się w ostatnią sobotę w Nadrenii Północnej - Westfalii.