PolskaStart Discovery ważny dla rozbudowy stacji orbitalnej

Start Discovery ważny dla rozbudowy stacji orbitalnej

Zdaniem naukowców z Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie, udany start promu kosmicznego Discovery oznacza przede wszystkim powrót do rozbudowy międzynarodowej stacji orbitalnej.

Start Discovery ważny dla rozbudowy stacji orbitalnej
Źródło zdjęć: © AFP

13.07.2005 | aktual.: 13.07.2005 16:21

Prom Discovery wystartuje - według planów NASA - o godz. 15.51 czasu miejscowego (21.51 w Polsce) z centrum im. Kennedy'ego na Florydzie. To pierwszy lot wahadłowca od katastrofy promu Columbia 1 lutego 2003 roku, gdy podczas powrotu na Ziemię zginęło siedmioro astronautów. Po tragedii zdecydowano o zawieszeniu dalszych lotów wahadłowców.

"Pomyślny start "Discovery" i wznowienie lotów załogowych to wyjście z impasu oraz wznowienie i przyspieszenie prac przy budowie stacji orbitalnej Alfa" - powiedział dyrektor CBK PAN, prof. Zbigniew Kłos.

Zgadza się z nim inny naukowiec z CBK PAN, dr Krzysztof Ziołkowski. Budowa stacji orbitalnej wokół Ziemi jest przecież jednym z głównych celów i najważniejszych przedsięwzięć w eksploracji kosmosu - wskazuje Ziołkowski.

Jak dodaje, najważniejszą rolę w tym przedsięwzięciu odgrywają właśnie Amerykanie i NASA. Na stacji wprawdzie przebywają ludzie, dowożeni tam rosyjskimi statkami Sojuz, lecz jej rozbudowa jest niemożliwa bez amerykańskich wahadłowców. Tylko one są w stanie wynosić na orbitę okołoziemską ogromne wielotonowe ładunki, jakimi są kolejne segmenty stacji - wyjaśnia Ziołkowski.

Na wyniesienie na orbitę czekają zaś już moduły: europejski, japoński i amerykański. W Polsce mamy szansę uczestniczyć w przyszłych eksperymentach na module europejskim - dodaje prof. Kłos.

Lot Discovery będzie 114. lotem wahadłowca. Do końca roku 2010 przewiduje się kolejnych kilkanaście - wszystkie służące misji rozbudowy stacji Alfa.

W 2010 r. wysłużone już promy, funkcjonujące od początku lat 80., mają przejść na emeryturę - mówi Ziołkowski. Wiele już zdziałały i kończą się możliwości ich dalszej eksploatacji - dodaje.

Amerykanie planują jednak zbudowanie nowej floty. Bez urządzeń mogących wynosić na orbitę ciężkie ładunki, eksploracja kosmosu byłaby znacznie utrudniona - podkreśla astronom.

Budowę stacji orbitalnej Alfa rozpoczęły w 1997 r. Stany Zjednoczone, Rosja, Kanada, Japonia i kraje UE. Zakończenie prac planowano na koniec 2006 r. Jednak po katastrofie Columbii rozbudowa stacji została wstrzymana.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)