Sprawdź, gdzie w Polsce pojawi się jeszcze woda

Przekroczenie stanu alarmowego zanotowano w dorzeczu Wisły na 25 stacjach wodowskazowych, maksymalnie na Wiśle w Kępie Polskiej o 209 cm. W dorzeczu Odry na 35 stacjach wodowskazowych, maksymalnie w Bielinku na Odrze o 190 cm. Przekroczenia stanu ostrzegawczego odnotowano w dorzeczu Wisły na 12 stacjach wodowskazowych, w dorzeczu Odry na 13 stacjach wodowskazowych.

W czwartek na wodowskazie w Kępie Polskiej poziom wody wynosił 659 cm Służby intensywnie pracują w rejonie Dobrzykowa, gdzie pracuje ponad 300 ratowników: strażaków i wojsko oraz cztery amfibie. Na prawym brzegu Wisły między Wyszogrodem a Płockiem na bieżąco patrolowane i umacniane są wały przeciwpowodziowe.

Na południu województwa woda stopniowo opada. Na obszarze całego województwa występują lokalnie przesiąknięcia wałów, które natychmiast są przez służby naprawiane. Na bieżąco prowadzony jest monitoring sytuacji na wałach przeciwpowodziowych.

Poziom Wisły w Warszawie także powoli opada. Wały wzdłuż rzeki są całą dobę patrolowane i w razie konieczności umacniane. Nadal zamknięty jest ruch komunikacyjny na Wale Miedzeszyńskim, jednak zostanie on przywrócony w sobotę rano.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz tłumaczy, że wciąż nie można mieć pewności stanu wału i dlatego ulica, która na nim przebiega, będzie przywrócona dla ruchu w weekend, kiedy jest mniejszy ruch samochodów. Zaznaczyła, że nieznany jest faktyczny stan wału po dwóch falach powodziowych.

Prezydent powiedziała, że trudno jeszcze szacować koszty, jakie poniosło miasto przez powódź. Podkreśliła, że udało się zmniejszyć wydatki, bo Warszawa już wcześniej miała spore zapasy worków.

W powiecie lipskim występujące w wałach przesiąknięcia są na bieżąco likwidowane, sytuacja jest stabilna. Ewakuowano dotąd 17 osób z zagrożonego terenu. W gminie Chotcza nasiąknięty wał przeciwpowodziowy osunął się na odcinku około 20 m. Sytuacja została opanowana.

W powiecie zwoleńskim stan alarmowy wody na rzece Wiśle dla miejscowości Lucimia jest przekroczony o 148 cm. Poziom wody na Wiśle opada. Wystąpiło podtopienie 19 domów w Lucimi i 5 w Borowcu.

Zalana jest droga powiatowa od strony Andrzejowa. Droga dojazdowa do miejscowości Lucimia od strony Janowic jest przejezdna. Działania skupiają się na monitorowaniu wału głównego (około 5 km) oraz wału ułożonego z worków w miejscowości Lucimia. W miejscowości Borowiec prowadzony jest monitoring stanu wody, a mieszkańcom dostarczana jest żywność.

Na obszarze miasta i gminy Gąbin woda z drugiej fali wezbraniowej zalewa poszczególne miejscowości. Zarządzono ewakuację osób z następujących miejscowości: Troszyn Polski, Nowy Troszyn, Borki Dolne, część Starej Korzeniówki, Dobrzykowa, Piaski i Nowe Wymyśle.

Burmistrz Gąbina Krzysztof Jatczak proponuje, by mieszkańcom terenów najbardziej zagrożonych nowym wylaniem Wisły zapewnić nowe miejsca zasiedlenia. Plan jest taki, by przenieść całe miejscowości. Na terenach zalewowych - zdaniem burmistrza - powinna zostać tylko gospodarka rolna. Wojewoda mazowiecki popiera pomysł, o ile tylko zaakceptują go mieszkańcy. Program przesiedlenia ludzi wspierałaby gmina, licząc także na wsparcie samorządów wyższego szczebla i Unii Europejskiej.

W gminie Słubice woda powoli, ale systematycznie przybiera. Zalewane są miejscowości: Zyck Nowy i Zyck Polski. Aktualnie woda znajduje się w odległości około 300 m od kościoła w Zycku Polskim. Wał jest cały czas szczegółowo przeglądany, pomaga wojsko. Na chwilę obecną nie stwierdzono miejsc szczególnie niebezpiecznych wymagających zabezpieczenia workami z piaskiem.

Droga dojazdowa do wyrwy w miejscowości Świniary, która była naprawiana przez wojsko z Kazunia jest już nieprzejezdna. Według relacji stan wody jest obecnie niższy o około 45-50 cm od stanu jaki był notowany po przejściu pierwszej fali, ale woda jeszcze przybiera.

W Płocku na bieżąco monitorowane i uszczelniane są wały przeciwpowodziowe. Sytuacja w mieście jest stabilna. Prowadzona jest akcja umacniania i uszczelniania wałów rzek: Wisły, Słupianki i Rosicy na osiedlu Borowiczki. * Lubuskie*

Przez teren województwa przechodzi druga fala kulminacyjna Odry. W tej chwili jej czoło znajduje się na wysokości Nietkowa. W ciągu doby poziom wody Odry w Nowej Soli wzrósł o 22 cm i wynosi 553 cm, w Cigacicach wzrósł o 27 cm i wynosi 538 cm.

Wysokość drugiej fali kulminacyjnej jest niższa o około metr w porównaniu do pierwszej fali majowej. Sytuacja na Odrze i Warcie nie stwarza bezpośredniego zagrożenia powodziowego.

Utrzymanie się stanów alarmowych na Odrze po przejściu fali kulminacyjnej będzie trwać 3-4 dni, na Warcie około 2 tygodnie. Poziom wody w Warcie stale obniża się spadki dobowe wynoszą około 15 cm. Nie przewiduje się drugiej fali kulminacyjnej Warty. Zakończyła się ewakuacja osób z terenów zagrożonych. Wszystkie ewakuowane osoby powróciły do swoich domów.

W ciągu minionej doby na Wiśle oraz jej dopływach zanotowano głównie spadki poziomu wody w strefie stanów średnich i wysokich przy lokalnie przekroczonych stanach ostrzegawczych i alarmowych na Wisłoce i jej dopływach. Na Sanie poniżej zbiornika zaobserwowano wzrosty poziomu wód.

Aktualnie na terenie województwa alarm przeciwpowodziowy obowiązuje na terenie powiatu tarnobrzeskiego dla gmin Gorzyce i Baranów Sandomierski oraz dla miasta Tarnobrzega.

W związku ze stabilizacją sytuacji na rzekach województwa wczoraj odwołano alarm przeciwpowodziowy dla powiatu stalowowolskiego dla gmin Radomyśl n. Sanem, Zaklików i Zaleszany. Na Podkarpaciu trwa usuwanie i szacowanie strat wyrządzonych przez dwie powodzie.

W ciągu ostatniej doby na Pomorzu odnotowano kolejne wzrosty poziomów wody w Wiśle. W Tczewie stan rzeki podniósł się o 58 cm i o 49 cm przekracza stan alarmowy. Podobną tendencję odnotowano w Gdańskiej Głowie. Poziom Wisły wzrósł tam o 50 cm i jest o 52 cm wyższy od alarmowego. O 62 cm stan alarmowy przekroczony jest również w Przegalinie. W ciągu najbliższej doby spodziewane są dalsze wzrosty poziomów wody w Wiśle.

Według prognoz fala kulminacyjna dotrze do Tczewa w najbliższą niedzielę. Szacuje się, że jej wysokość nie powinna przekroczyć 990 cm. Będzie to poziom o 52 cm niższy od tego, jaki zanotowano w maju. Strażacy zabezpieczają tczewski Bulwar Nadwiślański specjalnymi, wypełnionymi wodą rękawami. Wielkopolskie

Od tygodnia systematycznie opada poziom wody w Odrze. W związku z ustabilizowaniem sytuacji, odwołano alarm przeciwpowodziowy na terenie powiatów myśliborskiego i gryfińskiego.

Na całej długości Warty nadal przekroczone są stany alarmowe, a poziom rzeki obniża się stopniowo. W środę wieczorem nad Wielkopolską przeszła burza, która spowodowała liczne zalania piwnic i niżej położonych budynków. Ulewa uszkodziła m.in. nasyp kolejowy na międzynarodowej trasie z Berlina do Warszawy, w okolicach Kostrzyna pod Poznaniem. Nasyp osunął się na długości około 200 metrów. Na uszkodzonym fragmencie PKP wprowadziło ograniczenie prędkości dla pociągów.

W ciągu minionej doby na Wiśle w Dęblinie oraz na jej dopływach na ogół zanotowano spadki poziomu wody od kilku centymetrów do około metra w strefie stanów średnich i wysokich, przy lokalnie przekroczonych stanach ostrzegawczych. Stan wody w górnej części strefy stanów średnich zanotowano na Małej Wiśle, Sole, Odrze i Warcie. Stan wody układał się w strefie stanów wody średniej i wysokiej.

Poziom wody powyżej stanu ostrzegawczego zanotowano na Wiśle w Jawiszowicach, Pszczynie, Przemszy w Sosnowcu, Rudzie w Rudzie Kozielskiej. Sytuacja epidemiologiczna na obszarze województwa jest stabilna. Na terenie gminy Wilamowice wyrwa w wale od strony Jawiszowic w powiecie oświęcimskim jest naprawiana przez służby.

W miejscowości Bieruń działania w dalszym ciągu skupiają się na pracach porządkowych przy zalanych budynkach, wypompowywaniu wody z zalewiska "Bijasowice". Na bieżąco wypompowywana jest woda z zalanych budynków mieszkalnych.

Na terenie gminy Chełm Śląski działania polegają na pracach porządkowych wokół zalanych domów, wypompowywaniu wody z rozlewisk oraz w miarę możliwości z budynków. Poziom wody na rozlewisku i rzece Przemsza systematycznie się obniża.

Na terenie całego województwa alarmy przeciwpowodziowe utrzymują się na obszarze dziewięciu powiatów: oławskiego, wrocławskiego, trzebnickiego, średzkiego, wołowskiego, legnickiego, lubińskiego, górowskiego i głogowskiego oraz w mieście Wrocławiu.

Alarm przeciwpowodziowy wprowadzono na terenie gminy Marcinowice, po przejściu intensywnych opadów deszczu. Na wodowskazach na terenie całego województwa przekroczonych jest 12 stanów alarmowych oraz pięć stanów ostrzegawczych.

W Małopolsce alarmy przeciwpowodziowe obowiązują w powiecie brzeskim i dwóch gminach (Szczucinie i Nowym Brzesku). Pogotowia przeciwpowodziowe obowiązują w sześciu powiatach i 11 gminach. Stan alarmowy przekroczony jest na Szreniawie w Biskupicach, a stan ostrzegawczy na Wiśle w Szczucinie.

W ciągu najbliższej doby na Wiśle powyżej Dęblina woda będzie stopniowo opadać. Stanu ostrzegawcze przekroczone są od Szczucina do Sandomierza, stany alarmowe poniżej Sandomierza. Na dopływach tego odcinka Wisły, w zlewniach Nidy, Czarnej Staszowskiej, Koprzywianki, Mierzawy i Kamiennej notuje się spadki stanów wody w większości na granicy strefy stanów średnich i wysokich. Miejscami możliwy jest ponowny wzrost do stanów wysokich, w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

Trudna sytuacja powodziowa utrzymuje się w gminie Dwikozy. Woda ustępuje, jednak nadal są miejsca, w których sięga półtora metra. W Winiarach i Szczytnikach zalana jest większość domów. Niektóre budynki trzeba będzie rozebrać. Strażacy łódkami dowożą tam żywność i wodę pitną.

Stabilizuje się sytuacja powodziowa w Sandomierzu. Woda coraz szybciej schodzi z prawobrzeżnej części miasta. Drugi przekop wału na rzece Trześniówce spełnia swoją rolę. Woda spływa do Wisły, ale i tak pozostaną rozlewiska na obszarze około 500 hektarów. Woda z nich będzie odpompowywana. Ma w tym pomóc czeska pompa przemysłowa o wydajności 90 metrów sześciennych wody na minutę. Stanie ona wieczorem w rejonie ulicy Lwowskiej, której chodniki wynurzają się już spod wody.

Zdaniem burmistrza Sandomierza Jerzego Borowskiego, już w sobotę niektórzy mieszkańcy prawobrzeżnej części Sandomierza, szczególnie z ulic Powiśle, Lwowskiej i Trześniowskiej, będą mogli rozpocząć porządki w domach.

Wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba wydała rozporządzenie zakazujące poruszania się sprzętem pływającym na obszarze objętym powodzią. Zakaz obowiązuje w gminach: Sandomierz, Dwikozy i Tarłów między godzinami 20.00 a 7.00 rano. Rozporządzenie, obowiązując od czwartku do odwołania, nie dotyczy policji i służb ratowniczych.

Sprawdź aktualną pogodę na www.pogoda.wp.pl