Sopoccy samorządowcy bronią prezydenta Karnowskiego
Ponad 30 byłych i obecnych radnych Sopotu podpisało się pod oświadczeniem, w którym samorządowcy bronią prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. Trójmiejski biznesmen
zarzucił prezydentowi, że zażądał od niego łapówki.
20.07.2008 | aktual.: 20.07.2008 23:05
Jak poinformowała Anna Łukasiak, wiceprzewodnicząca sopockiej koalicji Platforma Obywatelska- Samorządność, pod oświadczeniem (wydano je w piątek) do niedzieli podpisało się kolejnych dziewięć osób, w tym były radny Sopotu, znany adwokat Jacek Taylor.
W oświadczeniu, które poparło już w sumie ponad 30 byłych i dzisiejszych radnych oraz obaj urzędujący wiceprezydenci miasta, autorzy napisali o Karnowskim m.in.: "Przez 18 lat wspólnej pracy nie dał najmniejszych podstaw, by choć przez moment wątpić w jego osobistą uczciwość".
Podkreślając, jak bardzo na plus zmienił się Sopot w ostatnich kilkunastu latach, samorządowcy dodali: "Teraz, gdy Prezydent Miasta znalazł się w bardzo dla niego trudnej sytuacji, pragniemy wyrazić naszą solidarność z Jackiem Karnowskim - nie tylko politykiem, ale również człowiekiem, którego znamy i darzymy przyjaźnią i szacunkiem".
"Czekamy też na sprawiedliwy osąd uprawomocnionych do tego instytucji, głęboko wierząc, że oczyści naszego Prezydenta z wszelkich zarzutów", kończą swój list samorządowcy.
Trójmiejski biznesmen i członek PO, Sławomir Julke zarzuca prezydentowi Sopotu, Jackowi Karnowskiemu (PO), że w marcu br. zażądał od niego łapówki w postaci dwóch mieszkań. Zdaniem przedsiębiorcy miałaby to być cena za pomoc prezydenta w podjęciu przez podległych mu urzędników przychylnej dla biznesmena decyzji o dobudowaniu piętra na jednej z sopockich kamienic.
Sprawą domniemanej korupcji zajmuje się gdańskie biuro do spraw przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Julke przekazał prokuraturze nagranie z rozmowy, jaką odbył z Karnowskim w marcu br.
Jacek Karnowski nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że rozbudowa kamienicy miała być wspólną inwestycją: jego i zaprzyjaźnionego z nim wówczas Sławomira Julke. Prezydent dodaje, że zrezygnował z interesu dzień po rozmowie z biznesmenem, gdy dowiedział się, że sopoccy urzędnicy negatywnie zaopiniowali wniosek o rozbudowę.
Karnowski zawiesił swoje członkostwo w PO i przebywa na kilkudniowym bezpłatnym urlopie. 29 lipca odbędzie się specjalna sesja sopockiej Rady Miasta, zwołana na prośbę sopockiego PiS. PiS chce na niej przedstawić radnym wniosek o ogłoszenie referendum w sprawie odwołania ze stanowiska prezydenta Jacka Karnowskiego.