"Solidarność" zrównana z SB?
"Nasz Dziennik" pisze, że członkowie NSZZ "Solidarność" nie mogą kandydować do Rady Instytutu Pamięci Narodowej. Związkowcy uważają, że zrównano ich między innymi ze współpracownikami organów bezpieczeństwa państwa.
Gazeta tłumaczy, że zapis taki znalazł się w rozporządzeniu do nowelizacji ustawy o IPN, które opracowano w kancelarii premiera Donalda Tuska. Według "Naszego Dziennika", zgodnie z tym dokumentem kandydat do Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu musi podpisać oświadczenie, że nie należy do związku zawodowego.
Dziennik podkreśla, że działacze "Solidarności" wskazują na ekspertyzę prawną Biura Analiz Sejmowych, która nie pozostawia wątpliwości co do niekonstytucyjności zapisów rozporządzenia. Przewodniczący Krajowej Sekcji Nauki NSZZ "Solidarność" Edward Malec zwraca uwagę na łamach "Naszego Dziennika", że członkostwo w związku zawodowym w myśl tego dokumentu staje się okolicznością równie obciążającą jak prawomocne skazanie, współpraca z SB czy sprzeniewierzenie się niezawisłości sędziowskiej.