"Solidarność" złoży skargę na rząd do MOP
"Solidarność" złoży skargę na polski rząd do Międzynarodowej Organizacji Pracy. Według związku, władze nie reagowały odpowiednio na łamanie praw pracowniczych w zakładach Hetman w Elblągu i SIPMA w Lublinie. Zadecydowała o tym w uchwale obradująca w środę w Gdańsku Komisja Krajowa "Solidarności".
19.02.2003 19:05
"KK 'S' w związku z nieprzestrzeganiem praw i wolności związkowych w RP i braku efektywnej reakcji władz państwowych na to zjawisko postanawia złożyć skargę do MOP w Genewie (...) dotyczącą naruszenia ratyfikowanych przez Polskę konwencji" - napisano m.in. w uchwale.
W elbląskiej firmie Hetman pracodawca zwolnił dziewięć szwaczek, które należały do komitetu założycielskiego "S". Pracownice domagały się wypłat. W lubelskiej SIPM-ie, władze firmy szykanowały członków "Solidarności" - argumentuje związek.
"Na tym polega cała rzecz, że na forum międzynarodowym rząd, który jest odpowiedzialny za wszystkie nieprawidłowości w porządku prawnym, odpowiada osobiście. Nie może powiedzieć: to zrobił pracodawca, to zrobił związek, to zrobił Sejm. Rząd odpowiada za wszystkie nieprawidłowości. Tam musi się tłumaczyć w sposób bezwzględny (...). Każde państwo chce na forum dyplomatycznym być wiarygodne" - powiedział Tomasz Wójcik reprezentujący "Solidarność" w MOP.
"Skarga dotyczy konwencji, które są 'oczkiem w głowie' MOP, gdzie się uważa, że respektowanie tych konwencji to fundament spokoju społecznego i sprawiedliwości społecznej. Smaku całej sprawie dodaje to, że Polska jest członkiem założycielem MOP" - stwierdził Wójcik
Badanie skargi złożonej przez "S" prawdopodobnie zacznie się w czerwcu 2003 r. Może to potrwać nawet trzy lata. (mag)