PolskaŚniadek: o strajku myślę z pewną trwogą

Śniadek: o strajku myślę z pewną trwogą

Janusz Śniadek ma nadzieję, że nie dojdzie do strajku generalnego służby zdrowia. Szef Solidarności przyznał, że o takim strajku myśli z pewną trwogą.

30.05.2006 | aktual.: 30.05.2006 08:02

Śniadek w "Sygnałach Dnia" wyraził nadziej, że jednak konflikt będzie rozwiązany w drodze rozmów. Według przewodniczącego Komisji Krajowej Solidarności żądania płacowe lekarzy i pielęgniarek są zasadne. Gość Jedynki podkreślił, że chodzi o to, by pieniądze z trafiły i do medyków i dla pacjentów.

Śniadek jest za tym, by górnicy dostali nagrody z wypracowanego przez kopalnie w ubiegłym roku dużego zysku. Tymczasem zarządy kopalń i rząd chcą te pieniądze przeznaczyć na inwestycje. Szef Solidarności uważa, że sprawa jest delikatna i nie należy o niej rozmawiać w mediach. Wyraził nadzieję, że w procesie spokojnych negocjacji uda się ten problem rozwiązać.

Szef Solidarności dodał, że na razie dialog strony społecznej, czyli związków zawodowych z rządem pozostawia wiele do życzenia. Śniadek sądzi jednak, że da się to naprawić.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)