Śledztwo ws. zabójstwa Papały będzie przedłużone
Omówiliśmy w szczegółach całe postępowanie, które zmierza ku końcowi, już horyzonty się zawężają. Niestety, jeszcze śledztwo będzie raz przedłużone, no przynajmniej koledzy z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie sygnalizują, że z takim wnioskiem wystąpią - powiedział zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik w "Poranku w Radiu TOK FM".
16.11.2004 | aktual.: 16.11.2004 11:23
Janina Paradowska: Panie ministrze od wczoraj wieczorem mam wrażenie, że nastąpił w sprawie śledztwa, w sprawie śmierci generała Papały, prokuratura warszawska mówi o postawieniu zarzutów, gazety atakują prokuratora Napierskiego, że zwolnił świadka. O co chodzi, mamy przełom czy nie ma przełomu?
Kazimierz Olejnik: Pani redaktor, rzeczywiście od dnia wczorajszego można mieć takie różne refleksje albowiem z jednej strony padają informacje o możliwości postawienia zarzutu kolejnemu podejrzanemu, z drugiej, przynajmniej tak to telewizja TVN podała, totalna klapa, zapaść śledztwa i tak dalej.
Janina Paradowska: No i jak jest?
Kazimierz Olejnik: Ja muszę powiedzieć, że w dniu wczorajszym odbyłem taką dłuższą rozmowę z całym zespołem śledczym, z prokuratury apelacyjnej w Warszawie, którzy się tym postępowaniem zajmują no i trzeba powiedzieć, że bardzo wiele istotnych wątków, które się powolutku składają w całość zostało ogarniętych. Trzeba powiedzieć, że już w najbliższym czasie, po uruchomieniu, po realizacji stosownych procedur, jest szansa na postawienie zarzutów kolejnym osobom, które brały udział w popełnieniu tej zbrodni, natomiast proszę wybaczyć, ale o bliższych szczegółach, o bliższych uwarunkowaniach do czego doszliśmy dzisiaj przedwcześnie...
Janina Paradowska: No, ale już o Słowiku to wróble ćwierkają, wszyscy już mówią, że Słowikowi...
Kazimierz Olejnik: No tak, tutaj jest akurat fakt. Tą informację można potwierdzić, zebrany materiał dowodowy w pełni uzasadnia przedstawienie zarzutu Andrzejowi Z. pseudonim Słowik o udział w popełnieniu tej zbrodni, w tym przypadku muszą być zrealizowane stosowne procedury. Pamiętamy, że Andrzej Słowik został wydany w Polsce po zatrzymaniu w Hiszpanii. Podczas wydania została podpisana stosowna umowa, konwencja o ekstradycji i akurat tego zarzutu nie było w tej umowie, czyli teraz Hiszpania musi wyrazić zgodę, ale to zakładam jest pewnego rodzaju formalność na rozszerzenie tego zarzutu o udziały w zabójstwie Papały i tyle.
Janina Paradowska: A druga osoba, czyli pan M. przebywający poza granicami?
Kazimierz Olejnik: Pani redaktor, proszę wybaczyć, ale w chwili obecnej mogę powiedzieć tylko to, że są przesłanki do postawienia zarzutów również innym osobom, w chwili obecnej nie mogę powiedzieć, jakie to są osoby oraz jakie dowody są w tym zakresie, albowiem byłby to kompletny brak profesjonalizmu w imię okoliczności, które mogą mi pomóc, a przeszkodzić w dokończeniu tego śledztwa.
Janina Paradowska: A czy możemy coś powiedzieć o przyczynach tego zabójstwa?
Kazimierz Olejnik: Przedwcześnie pani redaktor, ja powiedziałem wczoraj, omówiliśmy w szczegółach całe postępowanie, które zmierza ku końcowi, już horyzonty się zawężają i dzisiaj można powiedzieć, że w określonym jeszcze nie do grudnia niestety jak jest przedłużone śledztwo, jeszcze śledztwo będzie jeszcze raz przedłużone, no przynajmniej koledzy z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie sygnalizują, że z takim wnioskiem wystąpią. Przedwcześnie przed zamknięciem.
Janina Paradowska: Ale czy to jest przełom czy to nie jest przełom?
Kazimierz Olejnik: Pani redaktor, to są wyniki benedyktyńskiej, tytanicznej pracy kilku lat. Proszę pamiętać, że zespół prokuratorów i policjantów przez ostatnie lata nic innego nie robi tylko zajmuje się tą sprawą. Codziennie wykonuje różne czynności i to jest sprawa o charakterze poszlakowym w dużej części. Tutaj metodą kazuistycznego odtworzenia szeregu szczegółów zbudowano w pewną konstrukcję faktyczną, prawną, która składa się w jedną całość. Ten pewien przełom my na horyzoncie, jeżeli pani tak to nazwie, widzieliśmy od pewnego czasu i mozolnie próbowaliśmy zrekonstruować to, co się zdarzyło prawie sześć lat temu i dzisiaj możemy powiedzieć, że bardzo wiele znaków zapytania, które wcześniej w tej sprawie funkcjonowały przestały być znakami zapytania i są mniej lub bardziej klarowne odpowiedzi, ale przedwcześnie, żebyśmy przed zakończeniem, przed postawieniem kropki nad i, czyli tego końcowego zdania, abyśmy o tym dyskutowali, aby te okoliczności wszystkie ujawniać.