Senator PO Janusz Sepioł: Kracik poparł Lasotę? To może być wpływ pracy w szpitalu psychiatrycznym
- Wpływ na to miała, albo praca w szpitalu psychiatrycznym, albo uraz po poprzednich wyborach, w których Kracik przegrał z Majchrowskim - w ten sposób senator PO Janusz Sepioł skomentował w porannej rozmowie Radia Kraków poparcie Marka Lasoty, kandydata prawicy na prezydenta Krakowa, przez Stanisława Kracika z PO, dyrektora szpitala Babińskiego i radnego sejmiku Małopolski. Senator PO odniósł się również do opinii prezesa PiS o sfałszowanych wyborach. - Już widać, że w normalnych wyborach Jarosław Kaczyński nie jest w stanie wygrać - powiedział Sepioł.
- Marek Sowa to najlepszy kandydat na marszałka Małopolski - oceniał także na antenie Radia Kraków senator PO. Jak przekonywał, to dotychczasowy marszałek przygotował całe wybory samorządowe z ramienia PO, układał listy wyborcze, prowadził kampanię. - Ma też dobre wyniki z ostatniej kadencji - przekonywał Janusz Sepioł.
- Marek Sowa jest naturalnym kandydatem, wziął na siebie największy ciężar i to stanowisko mu się należy - mówił senator Sepioł. Być może nowego marszałka Małopolski sejmik wybierze już w poniedziałek.
Sepioł pytany, czy PO trudno będzie jednogłośnie poprzeć Jacka Majchrowskiego, stwierdził, że "trzeba rozdzielić interes polityczny i osobisty". - Rozumiem, że Staszek (Stanisław Kracik) może mieć kłopot z poparciem Jacka Majchrowskiego. Trzeba sobie wyobrazić, co by było, jakby był w Krakowie prezydent z PiS. To byłby groźny przyczółek. Prezydent by brał udział w dziesiętnicach, byłyby pomniki Lecha i Marii. Kraków ma znaczenie symboliczne. Popatrzmy na przestrzenną politykę historyczną. PiS przejmuje różne ważne miejsca dla tradycji Polaków. To Jasna Góra, Powstanie Warszawskie i Katedra Wawelska. Chodzi o zagarnięcie historycznego miasta. Nie można do tego dopuścić. To obojętne, kto jest kandydatem PiS. Ważne jest, żeby PiS nie miał takiego sukcesu, jakim by było przejęcie drugiego miasta w Polsce - argumentował senator PO.
Sepioł dodał, że "trzeba patrzeć na wagę symboliczną" tych miast, o które walczą kandydaci PiS. - Chciałem przeprosić za to porównanie. Wie pan do jakiego miasta Hitler najczęściej jeździł? To Weimar, stolica duchowa Niemiec, miasto Goethego. To jest właśnie kategoria symboli - uznał.
- Już widać, że w normalnych wyborach Jarosław Kaczyński nie jest w stanie wygrać - w ten sposób Sepioł komentował narzuconą narrację Jarosława Kaczyńskiego o fałszowaniu wyborów. - Jego koalicja przegrywa z koalicją PO-PSL. Jak się nie da wygrać, to trzeba rozkołysać nastroje i zrobić marsz na Rzym. Musi być mobilizacja, którą łatwo wywołać w tłumie. Ja w tym cynicznym rozkołysaniu nastroju widzę strategię polityczną. On musi zrobić Majdan. Komu zależy? - mówił senator PO Janusz Sepioł w Radiu Kraków.