Schroeder apeluje o poparcie dla reform
Kanclerz Niemiec i przewodniczący SPD - Gerhard Schroeder wezwał w niedzielę socjaldemokratów do walki o zmianę mentalności niemieckiego społeczeństwa i poparcie programu przebudowy socjalnego państwa opiekuńczego.
01.06.2003 | aktual.: 01.06.2003 16:11
"Kto uważa, że wszystko może pozostać po staremu, ten mydli ludziom oczy" - powiedział Schroeder na otwarciu nadzwyczajnego zjazdu partii socjaldemokratycznej w Berlinie. Dodał: "Trzeba wiele zmienić, aby w całkowicie odmiennych warunkach ekonomicznych i demograficznych utrzymać dobrobyt". 500 delegatów rządzącej SPD zdecyduje w przewidzianym jeszcze w niedzielę głosowaniu o losie rządowego programu reform gospodarczych i społecznych.
"Kto ucieka przed rzeczywistością, tego rzeczywistość usuwa na bok" - powiedział Schroeder. "Bez głębokich reform systemy zabezpieczeń społecznych załamią się z powodu braku środków finansowych" - wyjaśnił. Kanclerz ostrzegł, że niezdolność SPD do przeprowadzenia reform oznaczać będzie utratę władzy. Spór o kierunek reform spowodował spadek poparcia dla SPD do rekordowo niskiego poziomu 25%.
Schroeder przedstawił po raz pierwszy w połowie marca w Bundestagu zarysy perspektywicznego programu reform - tzw. Agendę 2010. Propozycje cięć w wydatkach na cele socjalne spotkały się z ostrą krytyką lewicowego skrzydła SPD oraz związków zawodowych.
Agenda przewiduje m.in. zmniejszenie wysokości i skrócenie okresu wypłacania zasiłków dla bezrobotnych oraz obniżenie zapomóg dla osób długo pozostających bez pracy do poziomu zasiłku socjalnego. Rząd proponuje sankcje wobec bezrobotnych unikających podjęcia pracy oraz poluzowanie przepisów chroniących zatrudnionych w małych firmach przed zwolnieniem. Ograniczeniu mają ulec bezpłatne świadczenia medyczne. Kosztami ubezpieczenia chorobowego mają zostać obciążeni ubezpieczeni - obecnie koszty ponoszą po połowie pracodawcy i pracobiorcy.
Krytycy zarzucają autorom programu "niesprawiedliwe rozłożenie kosztów reform" oraz nieskuteczność w walce z bezrobociem. Partyjna lewica domaga się przywrócenia podatku od dużych majątków oraz zwiększenia podatku od spadków. Były przewodniczący SPD - Oskar Lafontaine nazwał program "powrotem do warunków panujących w XIX w". Przeciwnicy reform wymusili na władzach partii zwołanie nadzwyczajnego zjazdu. (mk)