PolskaSamoloty będą latały tuż nad głowami mieszkańców?

Samoloty będą latały tuż nad głowami mieszkańców?

Dlaczego lotnisko w Świdniku buduje się tak, że samoloty będą latały kilkaset metrów nad Lublinem? - pyta czytelnik "Kuriera Lubelskiego" , pan Artur. Przedstawiciele portu uspokajają: - Jeśli polecą nad miastem, to bardzo wysoko.

29.09.2010 | aktual.: 30.09.2010 09:34

Pan Artur znalazł na stronie Portu Lotniczego Lublin plan obrazujący, jak będą latały samoloty z przyszłego lotniska w Świdniku. - Ku mojemu zaskoczeniu wynika z nich, że będą startowały prosto na Lublin. Wyraźnie widać, że będą latały m.in. nad Bronowicami, Kośminkiem, Felinem, Wrotkowem i Porębą - zaznacza. - A przecież samoloty powodują bardzo uciążliwy hałas, zwłaszcza przy starcie. Zastanawiają mnie też względy bezpieczeństwa. Co będzie, jeśli dojdzie do awarii? Dlaczego przy budowaniu nowego lotniska nie robi się tego z głową? - pyta pan Artur.

Piotr Jankowski, rzecznik spółki Port Lotniczy Lublin podkreśla, że plany, o których mówi czytelnik "Kuriera Lubelskiego", są już nieaktualne. - To była tylko mapa koncepcyjna, została skorygowana - mówi.

Zgodnie z aktualnymi danymi samoloty mają startować głównie w kierunku południowo-zachodnim. - Będą więc omijać m.in. centrum Świdnika. Jeśli będą latały nad Lublinem to na wysokości nie stwarzającej zagrożenia dla mieszkańców - tłumaczy Piotr Jankowski.

W okolicach ul. Lotniczej w Świdniku samoloty mają wznieść się na ok. 300 metrów, nad Felinem - na ok. 600 m. Po 10 km - czyli np. nad Dziesiątą - samolot będzie na wysokości tysiąca metrów. - Hałas będzie więc dotkliwy tylko dla ludzi mieszkających tuż przy lotnisku - zaznacza Jankowski.

Rzecznik podkreśla też, że najprawdopodobniej samoloty będą w ogóle omijać Lublin. - Taka jest obecnie procedura - piloci po starcie odchylają kierunek lotu żeby nie lecieć nad miastem - wyjaśnia. - Do lądowania samoloty będą zaś podchodzić na zdławionych silnikach, żeby minimalizować hałas - dodaje.

Piotr Jankowski mówi, że port otrzymał już promesę Urzędu Lotnictwa Cywilnego oraz decyzję środowiskową. - Nie dostalibyśmy ich, gdyby dokumentacja i lokalizacja lotniska były niezgodne z przepisami. Sprawa była już także wielokrotnie analizowana - także w ramach konsultacji z mieszkańcami - informuje rzecznik PLL.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)