Sąd zdecyduje o przekazaniu zabójcy nastolatka Belgom
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga za godzinę ma zdecydować, czy Adam G.,
któremu prokuratura postawiła zarzut zabójstwa lub współudziału w
zabójstwie w Brukseli 12 kwietnia nastolatka Joe Van Holsbeecka,
zostanie przekazany Belgom oraz czy trafi do aresztu.
29.04.2006 | aktual.: 29.04.2006 13:39
Na zamkniętym posiedzeniu był sam oskarżony i jego pełnomocnik Mikołaj Pietrzak. W sądzie byli też przedstawiciele polskich i zagranicznych mediów. Składowi sędziowskiemu przewodniczyła sędzia Barbara Piwnik.
Polska policja zatrzymała Adama G. w Suwałkach w poniedziałek. Według ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry nie ma przeszkód do wydania aresztowanego Belgom.
Do sądu dotarł Europejski Nakaz Aresztowania Adama G. Budzi on jednak kontrowersje i przed podjęciem decyzji sąd musi zapoznać się ze wszystkimi dokumentami i okolicznościami tej sprawy. Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) Trybunał Konstytucyjny uznał rok temu za niezgodny z ustawą zasadniczą, bo - zdaniem TK - ENA to inna forma ekstradycji, a konstytucja zabrania ekstradycji obywateli Polski do innych krajów. Trybunał zdecydował, że parlament ma 18 miesięcy na ewentualną nowelizację konstytucyjnego zakazu ekstradycji Polaków. Do tego czasu, czyli do 1 października 2006 roku, zaskarżony przepis obowiązuje. Dlatego niektóre sądy zgadzają się na wydawanie innym państwom obywateli Polski na podstawie ENA, inne - nie.