Rządowe samoloty muszą być bezpieczne
Minister obrony Aleksander Szczygło powiedział, że zależy mu na bezpieczeństwie osób korzystających z rządowych samolotów.
16.06.2007 | aktual.: 17.06.2007 01:21
Jak dodał, w resorcie trwają prace nad jak najszybszym wylisingowaniem samolotów dla najważniejszych osób w państwie. Pracami tymi kieruje powołany pełnomocnik, którym jest wiceminister obrony Jacek Kotas. Szczygło podkreślił, że rozpoczęto starania, aby jak najszybciej zorganizować i doprowadzić do końca przetarg.
Od kilkunastu lat trwają prace nad wymianą rządowych samolotów. Na razie bezskutecznie. Niesprawne rządowe maszyny utrudniały podróże między innymi premierów Marka Belki i Leszka Millera. Ostatnio głośno było o awarii rządowego TU-154 z kombatantami i przedstawicielami rządu na pokładzie w Norwegi.