Na zakończonych w niedzielę w Atenach Igrzyskach Olimpijskich polska reprezentacja zdobyła 10 medali (3 złote, 2 srebrne i 5 brązowych). To najgorszy wynik polskich sportowców od czasu igrzysk w Melbourne w 1956 r.
Po dużo słabszym niż oczekiwano występie polskich sportowców w Atenach w kraju podniosły się głosy krytyki przede wszystkim pod adresem poszczególnych związków sportowych, działaczy sportowych, Polskiej Konfederacji Sportu, Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski poinformował w poniedziałek dziennikarzy, że Stanisław Paszczyk podjął decyzję o rezygnacji z funkcji szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Sam Paszczyk zdementował tę informację. We wtorek Paszczyk spotkał się z Aleksandrem Kwaśniewskim. Szef PKOl powiedział po spotkaniu, że w rozmowie z prezydentem wyjaśnili sobie, że decyzji o rezygnacji z funkcji szefa PKOl nie podejmował i jej nie ogłaszał.
Tymczasem również we wtorek rezygnacji Paszczyka z kierowania PKOl-em zażądało Prawo i Sprawiedliwość. Zdaniem tej partii, komitetem powinni pokierować młodzi ludzie z autorytetem w środowisku sportowym, tacy jak np. czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie sportowym Robert Korzeniowski.
PiS chce także utworzenia odrębnego ministerstwa sportu, które dysponowałoby budżetem wydziału sportu funkcjonującego w obecnym Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu.
