Rząd według PiS-u
Rząd składający się z siedemnastu ministrów, fotel premiera dla Prawa i Sprawiedliwości, wicepremiera i marszałka Sejmu dla Platformy Obywatelskiej - takie propozycje złożył Donaldowi Tuskowi Jarosław Kaczyński. Platforma upubliczniła list, jaki lider PiS-u wysłał do szefa PO.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego teki ministrów powinny zostać w rządzie rozdzielone w sposób zrównoważony, gdyż niemal taki, z lekką przewagą PiS, jest wynik wyborów. Kaczyński podkreśla w liście, że PiS i PO muszą współtworzyć politykę na zasadach partnerskich. Według propozycji Kaczyńskiego w danym resorcie minister powinien kształtować jego kierownictwo - z zasadą, że koalicjant ma prawo do wskazania osoby, która byłaby wiceministrem i utrzymywała łączność z parlamentarną reprezentacją danego ugrupowania.
Osoby kierowane do rządu muszą być przygotowane merytorycznie i być wolne od zarzutów związanych z pełnieniem poprzednich funkcji.
Zdaniem lidera PiS sprawy, które powinny zostać omówione jak najszybciej w negocjacjach koalicyjnych, to skuteczne prawo antykorupcyjne dla osób pełniących funkcje publiczne, lustracja majątkowa tych osób oraz ograniczenie immunitetu parlamentarzystów, sędziów i prokuratorów. Inne tematy dotyczą obniżenia podatków, dożywiania dzieci cierpiących głód, powrotu do szkół pielęgniarek i lekarzy, wprowadzenia maksymalnych cen podręczników szkolnych i regulacji na rynku pracy.
Lider PiS proponuje, by w nowym rządzie były następujące resorty: spraw zagranicznych, obrony narodowej, pracy i polityki społecznej, finansów, gospodarki połączonego ze skarbu, lub odzielnie skarbu. Inne proponowane resorty to infrastruktury, rozwoju regionalnego, nauki i Informatyzacji, spraw wewnętrznych i administracji, edukacji narodowej, rolnictwa i rozwoju wsi, ochrony środowiska oraz sportu. Jarosław Kaczyński proponuje także ponowne utworzenie stanowiska ministra-koordynatora do spraw służb specjalnych.