Ryszard Petru zaapelował o zwołanie Konwentu Seniorów i spotkanie szefów partii
Ciągle jeszcze można szukać rozwiązania - stwierdził lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Zaapelował do wszystkich partii politycznych i do Prezydium Sejmu, żeby zwołać w poniedziałek Konwent Seniorów, a we wtorek spotkanie szefów partii zasiadających w Sejmie.
Zdaniem Petru Konwent Seniorów, to "miejsce, w którym można ustalić dalsze działania polskiego parlamentu na najbliższe dni". Zaproponował, by zwołać go jeszcze w poniedziałek po południu.
Z kolei we wtorek rano - zdaniem przewodniczącego Nowoczesnej - powinno odbyć się "spotkanie szefów partii politycznych w parlamencie". - To dałoby możliwość wyjścia z sytuacji i kompromisu - powiedział.
Posłowie opozycji pozostają od piątku w sali obrad Sejmu; w piątek zablokowali oni sejmową mównicę, w reakcji na planowane zmiany w zasadach pracy dziennikarzy w parlamencie oraz na wykluczenie przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z obrad posła PO Michała Szczerby. Obrady Sejmu zostały wznowione przez marszałka Sejmu w Sali Kolumnowej, tam odbyły się głosowania, m.in. został uchwalony budżet na 2017 r. Przed Sejmem od piątku protestowali m.in. zwolennicy KOD.
Jesteśmy bardzo negatywnie nastawieni do pracy marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, natomiast o tym, czy będziemy go odwoływać czy też nie, będziemy dyskutować dopiero na nowym posiedzeniu Sejmu - powiedział w poniedziałek lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
Zaznaczył, że "na tym etapie skład prezydium Sejmu jest taki, jaki jest". - W związku z tym, czy mi się marszałek Kuchciński podoba, czy też nie, nie ma innego wyjścia, musimy z nim rozmawiać - dodał Petru.
Przewodniczący Nowoczesnej, pytany podczas briefingu prasowego pod Sejmem o postulat m.in. PO dotyczący dymisji Kuchcińskiego, mówił: "Dopóki nie ma posiedzenia Sejmu, takie działanie jest niemożliwe". - Na tym etapie jedyną osobą, która może zwołać nowy Sejm jest prezydium Sejmu z marszałkiem Kuchcińskim. Jedyną osobą, która może wprowadzić z powrotem media do Sejmu, jest marszałek Kuchciński - podkreślał.
Oprac.: Violetta Baran