- Wiem, gdzie jest Bartek. Za granicą. Zastrzega sobie anonimowość, niemniej jednak jest w Wielkiej Brytanii - powiedział Krzysztof Rutkowski. - Bartek nie uciekł i nie ukrywa się - dodał.
Krzysztof Rutkowski powiedział, że Katarzyna W. może teraz próbować popełnić samobójstwo, żeby zwrócić na siebie uwagę.
Pytany o to, czy Bartek Waśniewski mógł pomagać Katarzynie W., Rutkowski powiedział, że nie. Uważa, że matce Madzi mogli pomagać brat i ojciec lub brat i kolega.
Na pytanie o to, czy widział kiedykolwiek łzy Bartka, Rutkowski powiedział, że nie.
Rutkowski - mówiąc o relacjach między rodzicami Madzi - wyjawił, że przez jakiś czas Katarzyna W. jeździła na zajęcia na uczelnię. Stamtąd odbierał ją Bartłomiej Waśniewski, nie wiedział bowiem, że matka Madzi wcale nie studiowała, gdyż nie miała matury.
Rutkowski zapowiedział, że w niedzielę o 12.00 odbędzie się konferencja prasowa, na którą zaprosi ekspertów. Liczy na to, że weźmie w niej udział także Bartłomiej Waśniewski.
