PolskaRPO kontroluje warunki służby polskich żołnierzy w Iraku

RPO kontroluje warunki służby polskich żołnierzy w Iraku

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski od piątku przebywa z wizytą w Iraku, aby zapoznać się z sytuacją pełniących tam misję szkoleniowo-doradczą polskich żołnierzy. 25 stycznia na konferencji prasowej w Warszawie przedstawi wnioski z kontroli.

RPO kontroluje warunki służby polskich żołnierzy w Iraku
Źródło zdjęć: © PAP

Przed wyjazdem rzecznik zapowiedział, że interesują go przede wszystkim "warunki bytowania, wyszkolenia i zdolności bojowe" polskich żołnierzy, a także stosunki panujące tam między przełożonymi i podwładnymi oraz radzenie sobie ze stresem. Jak powiedział Stanisław Wileński z biura RPO, rzecznik wyleciał do Iraku w piątek, wraz z polskimi żołnierzami z Wrocławia.

Kochanowski kilka dni przed wylotem powiedział, że po raz pierwszy w historii RPO zamierza się udać w tak niebezpieczny rejon. Rzecznik regularnie kontroluje warunki służby w polskich jednostkach wojskowych, tym bardziej czas na przyjrzenie się tej daleko wysuniętej poza teren kraju misji - dodał.

Rzecznik wraca do Polki w środę w nocy, zaś 25 stycznia na konferencji prasowej przedstawi w Warszawie wnioski ze swojej wizyty - zapowiedział Wileński.

Podobne kontrole odbywały się już wcześniej u żołnierzy i policjantów na misjach w Kosowie, Libanie, czy wzgórzach Golan.

W Iraku swoją misję kończy właśnie siódma zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego licząca około 900 żołnierzy, pełniąca misję w ramach Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe. Dowodził nią gen. Bronisław Kwiatkowski. Na ósmą zmianę do Iraku wojsko wysyła podobną liczbę polskich żołnierzy pod dowództwem gen. Pawła Lamli.

Polacy są na tej misji od 2003 r., stacjonują w dwóch bazach - Echo w Diwanii i Delta w Al Kut. Z początku misja miała charakter stabilizacyjny oraz bojowy, a obecnie doradczo-szkoleniowy. Polacy pomagają w dalszym szkoleniu armii irackiej, która przejęła już od Wielonarodowej Dywizji odpowiedzialność za bezpieczeństwo w obu prowincjach - siły koalicyjne w razie potrzeby mogą jej służyć wsparciem.

Mandat Polskiego Kontyngentu Wojskowego decyzją prezydenta wygasa z końcem roku.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)